Szczecineckie harcerki napisały list do prezydenta

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 31.03.2018 / Komentarze
To jedna z wielu podejmowanych przez nie inicjatyw

Młode mieszkanki naszego miasta z 13 Gromady Zuchowej Czarne Łaziki od jakiegoś czasu podejmują szereg działań, chcąc inspirować innych do wprowadzania pozytywnych zmian w swoim życiu, a także skupiać ich uwagę na problemy, z którymi borykamy się na co dzień pokazując, że każda, nawet małą zmiana, może mieć duże znaczenie.

 - Chcąc spożytkować energię i zapał jaki mamy w sobie na co dzień marzymy o tym, by inspirować mieszkańców naszego miasta niezależnie od wieku, płci czy poglądów do podejmowania działań; tych w swoim prywatnym domowym zaciszu, na forum szkoły, pracy, osiedla, znajomych czy w przestrzeni miejskiej. Od pomysłów na to jak przygotowywać śniadania to planów jak zorganizować akcję społeczną – piszą młode inicjatorki tego przedsięwzięcia, a swoimi przemyśleniami dzielą się na stworzonej do tego celu stronie www.dziewczyny.caliwczerni.pl. Jednocześnie zachęcają wszystkich mieszkańców, do dzielenia się swoimi inspiracjami i pomysłami. Można je przesyłać na adres grlpwr@caliwczerni.pl

W pierwszej połowie marca zorganizowały one biwak skierowany do szczecineckich harcerek oraz pozostałych mieszkanek naszego miasta. Przez cały czas towarzyszyło im hasło „Spójrz szerzej”. - Ma zwrócić uwagę na kwestie z jakimi każda z nas spotyka się w codziennym życiu. Pozwolić się na nich skupić, przeanalizować mechanizmy i procesy funkcjonowania współczesnych kobiet na świecie. Jednocześnie proponując rozwiązania kwestii problematycznych, wstydliwych – inspirując do działania oraz zmiany swojego otoczenia na bardziej świadome, sprawne, tolerancyjne i otwarte.” –Tak o całej akcji wypowiada się Daria Dziadkowiak – główna inicjatorka projektu.

To jednak nie koniec. Swoimi przemyśleniami i spostrzeżeniami postanowiły podzielić się z… prezydentem. Wspólnie napisały list do Andrzeja Dudy. W jego treści można przeczytać:

Szanowny Panie Prezydencie jesteśmy w trakcie biwaku o sukcesach kobiet.

Przebadałyśmy kwestię tego zagadnienia w kilku krajach na świecie. Chciałybyśmy powiedzieć, że Polska mimo tego, że przoduje pomiędzy krajami jakie przejrzałyśmy, to apelujemy o to, żeby Polkom żyło się jeszcze łatwiej. Chciałybyśmy reakcji na wysoką przemoc wobec kobiet. Żeby w szpitalach panowała dobra opieka, na przykład dla kobiet po porodzie. Zwracamy uwagę na problem dzieci w domach dziecka, potrzebujemy w naszym kraju usprawnienia systemu adopcyjnego.

Prawa kobiet to temat ważny i potrzebny w codziennej dyskusji dlatego, że w niektórych krajach kobiety są źle traktowane, nie mają żadnych praw i mają utrudniony dostęp do szkoły. Zbadałyśmy trzy kraje; Polska, Indie, Etiopia.
W Etiopii edukacja dla dziewczynek jest trudno dostępna i często niemożliwa ze względu na przymus szybkiego małżeństwa, które się odbywają mimo tego, że są już od kilku lat nielegalne. Dowiedziałyśmy się, że w Indiach mimo obowiązku edukacji jest ogromny procent analfabetyzmu w szczególności u kobiet. Małżeństwa w naszym wieku są normalną sprawą, mimo tego, że przyszłe żony mają dopiero 10 lat. Zdziwiło nas, że po śmierci męża wdowa nie ma żadnych praw lub wybiera śmierć wraz z mężem (często będąc palonymi na stosach).  Kobiety często zajmują się często rolnictwem – zbieractwem, ciężką pracą w fabrykach musząc wychowywać przy tym dzieci.
Polska naszym zdaniem to najlepszy z przebadanych przez nas krajów.  Tutaj kobiety mogą swobodnie żyć; uczyć się, mieć własny biznes, wychodzić za mąż w dowolnym, wybranym przez siebie wieku (po uzyskaniu pełnoletności). Mogą startować w wyborach i zabierać głos w ważnych dla siebie sprawach. Dużo się napracowałyśmy nad powstaniem tego artykułu, ale wiemy, że może dotrzeć do chociaż kilku osób którym uświadomimy jak ważne są prawa dla kobiet i jak trudna jest sytuacja na świecie dla wielu z nich.

Ania Pawluś, 9 lat,
Angelika Trojanek, 10 lat,
Gabrysia Kisiel, 10 lat,
Hania Kobyłecka, 10 lat.

Pod redakcją:
Darii Dziadkowiak, 20 lat.

 

Na odpowiedź z prezydenckiej kancelarii nie czekały zbyt długo:

 

Potwierdzając wpływ listu nadesłanego w dniu 12 marca 2018 r. na prezydencką skrzynkę uprzejmie informujemy, że z uwagą zapoznaliśmy się  z jego treścią.

Dziękując za okazane zaufanie i przedstawienie efektów pracy najmłodszych harcerek – Ani, Angeliki, Gabrysi i Hani chcielibyśmy zapewnić, że prezentowane w  napływającej korespondencji uwagi, apele i postulaty są w Kancelarii Prezydenta RP wnikliwie analizowane, a traktowane jako istotny element dialogu społecznego – są w miarę możliwości brane pod uwagę w podejmowanych w Kancelarii działaniach i planowanych inicjatywach. Trzeba jednak zaznaczyć, że główne kierunki polityki państwa we wszystkich dziedzinach życia społecznego kształtuje przede wszystkim Sejm i Senat – uchwalając odpowiednie ustawy, natomiast za jej bieżącą realizację odpowiada rząd i poszczególne ministerstwa.

Niemniej chcielibyśmy podkreślić, że Prezydent Andrzej Duda szczególnym szacunkiem darzy polską rodzinę, a jej bezpieczeństwo i rozwój jest jednym z istotnych obszarów Jego zainteresowania.  Dlatego też wspiera działania rządu i parlamentu zmierzające do  wzmocnienia roli i znaczenia rodziny w społeczeństwie – w tym także kobiet.

Nawiązując do zasygnalizowanego m.in. problemu dotyczącego przemocy domowej, musimy podkreślić, że  jest on bardzo trudny do rozwiązania – zwłaszcza „raz na zawsze”.

Przemoc fizyczna jest częściej ujawniana ze względu na pozostawiane na ciele ślady, odgłosy awantur, bijatyk itp., natomiast przemoc psychiczna – nie mniej groźna – jest najczęściej  szczelnie skrywana „w czterech ścianach”. Osoba poddawana takiej formie przemocy jest zastraszona, często odcięta od kontaktów z rodziną lub przyjaciółmi – nie skarży się, nie ma świadków.

Dużą rolę w ujawnianiu faktów przemocy powinna odgrywać rodzina, szkoła, najbliższe środowisko ofiary (np. sąsiedzi, współpracownicy, bezpośredni świadkowie aktów przemocy).

Liczne kampanie społeczne i nagłaśnianie problemu w mediach nieco już poprawiło sytuację, między innymi przez uświadomienie ofiarom, że tak nie musi być, że nie tylko mają prawo szukać pomocy ale nawet powinny  jej szukać i uwrażliwienie społeczeństwa na ten problem.

Nad rozwiązywaniem tej kwestii pracują także różne środowiska opiniotwórcze, instytucje i organizacje społeczne. Wydawane są broszury, książki i publikacje na temat przemocy w rodzinie zawierające porady dotyczące  zachowania się  w tej sytuacji i wskazujące możliwości uzyskania  pomocy oraz  konkretne adresy pod którymi można ją otrzymać.

Mamy nadzieję, że dzięki takim działaniom, jakie Państwo podejmujecie, przejawy  dyskryminacji – we wszystkich jej formach i wobec różnych jednostek i grup społecznych – będą zjawiskiem rzadszym i coraz mniej dotkliwym.

Serdecznie pozdrawiamy Panią Komendant i dzielne Harcerki.
 
Z poważaniem
Joanna Kamińska, Biuro Dialogu i Korespondencji, Zespół  Korespondencji Obywatelskiej, Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

 

Jak zapowiadają młode harcerki, to z pewnością nie koniec działań, jakie będą podejmowały w najbliższych miesiącach. Można je śledzić na bieżąco odwiedzając stronę www.dziewczyny.caliwczerni.pl.

Tekst: Marzena Góra
Foto: 13 GZ Czarne Łaziki