Szczecinek monitorowany. Skutecznie

Czy w Szczecinku jest wystarczająca ilość kamer monitoringu wizyjnego? Zdaniem mieszkańców - nie. Wskazują oni miejsca, które wymagają wizyjnego nadzoru. Problem znają w ratuszu i zapewniają, że system monitoringu jest cały czas doskonalony.

Póki, co musi nam wystarczyć to, co mamy, czyli 66 kamer podłączonych do stanowiska obserwacyjnego w komendzie Straży Miejskiej.

- W ubiegłym roku system monitoringu wizyjnego miasta został wzbogacony o dodatkowe 24 kamery nieobrotowe zamontowane w wiatach przystankowych Komunikacji Miejskiej - mówi "Miastu z Wizją" komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys.

- Oprócz tego miasto utworzyło dwa nowe miejsca, w których zamontowano kamery obrotowe. Z własnych środków wymieniliśmy dwie najstarsze kamery na nowe oraz inną która uległa awarii i żaden z serwisów nie chciał podjąć się jej naprawy. Utworzyliśmy też kolejny punkt, w którym zainstalowaliśmy mobilną kamerę monitoringu miejskiego. Zwiększona ilość kamer przekazująca obraz w jakości HD wymusiła na nas wymianę komputerów na trzech stanowiskach. Zatrudniliśmy dodatkowe 5 osób. W chwili obecnej system monitoringu wizyjnego miasta składa się z 66 kamer i obsługuje go 15 operatorów.

Jak powiedział nam G. Grondys, pierwsza połowa br. zamknęła się liczbą 549 zdarzeń ujawnionych przez operatorów. Strażnicy interweniowali w 504 zdarzeniach, pozostałe były przekazywane do realizacji innym instytucjom.

- Największa liczba ujawnionych zdarzeń - 170 dotyczyła nieprawidłowego parkowania pojazdów, 154 zdarzenia związane były z spożywaniem alkoholu w miejscu publicznym, 76 ujawnionych zdarzeń to przypadki zakłócania ładu i porządku publicznego. Operatorzy ujawnili też 56 zdarzeń dotyczących osób upojonych alkoholem leżących w miejscach publicznych. 19 ujawnionych zdarzeń to palenie tytoniu w miejscach objętych zakazem.

- Dzięki kamerom monitoringu miejskiego oraz błyskawicznej reakcji strażników ujęto i ukarano sprawców wybryków chuligańskich polegających na niszczeniu urządzeń komunalnych - podkreśla nasz rozmówca.

- Operatorzy ujawnili kilku nietrzeźwych rowerzystów, których przekazano policji. Ustalono sprawcę zniszczenia lampy ulicznej. Dzięki operatorowi monitoringu wizyjnego miasta ujęto sprawcę zniszczenia przystanku KM. Zarejestrowany obraz z kamer przyczynił się do ustalenia sprawców kilku szkód parkingowych zgłaszanych przez mieszkańców naszego miasta. Kamery monitoringu miejskiego przyczyniły do ujęcia i przekazania policji złodzieja elektronarzędzi o sporej wartości. Ujęto i przekazano policji dwóch nieletnich, którzy kradli z placów zabaw hulajnogi i rowery.  Dużą pomocą służyliśmy policji, która bardzo często zwracała się do nas o materiał z zarejestrowanych kamer.

- W maju nasza jednostka wzbogaciła się o urządzenie, które samoczynnie rejestruje obraz – tzw. „fotopułapka”. Wykorzystujemy ją do monitoringu miejsc trudno dostępnych, gdzie nie ma możliwości zainstalowania kamery CCTV. Na rezultaty nie trzeba było długo czekać. Dzięki „fotopułapce” zlikwidowaliśmy, zapewne tymczasowo miejsce, gdzie odbywały się nocne imprezy młodzieży na których spożywano alkohol. Imprezowicze nie sprzątali po sobie zostawiając sterty butelek, puszek oraz opakowań po artykułach spożywczych. Urządzenie będzie wykorzystywane również do monitoringu nielegalnych wysypisk śmieci na obrzeżach miasta.

- Utrwalony obraz z terenu miasta był ogromną pomocą w toczących się postępowaniach dla Policji, Prokuratury czy Sądu. Służyliśmy pomocą mieszkańcom przy ustalaniu sprawców tzw. szkód parkingowych. To tylko niektóre z zagrożeń ujawnionych dzięki kamerom, o większości z nich mieszkańcy byli informowani w cotygodniowych raportach zamieszczanym w portalach internetowych oraz przekazywanych w lokalnych telewizjach - podkreśla komendant G. Grondys.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto kolaż: Marzena Góra