Szczecinek "zamknięty"
- Aktualności
Rząd wprowadza kolejne obostrzenia w związku z koronawirusem. Co to oznacza?
* Wychodzenie z domu ma być ograniczone do absolutnego minimum, takiego jak wyjście do pracy, po zakupy żywnościowe, wyprowadzenie psa, wizyta w aptece lub u lekarza
* Jeśli prowadzisz firmę, możesz udać się po zakup towarów i usług związanych ze swoją zawodową działalnością
* Po ulicach nie można poruszać się w grupach większych niż dwie osoby. Ograniczenie to nie dotyczy jednak rodzin
Kara za nieuzasadnione gromadzenie się może skutkować mandatem w wysokości nawet do 5 tys. zł. Obostrzenia obowiązują od 24 marca do 11 kwietnia.
Ponadto:
* nie wolno korzystać z bulwarów, parków, czy placów zabaw. Zabronione są rekreacyjne wyjścia do parków, lasów, na spotkania
* po ulicach nie powinny poruszać się więcej niż dwie osoby (ograniczenie to nie dotyczy jednak rodzin)
* dozwolone jest wychodzenie w celu pomocy osobie potrzebującej, na przykład zawiezienie jedzenia lub leków
* pojawią się ograniczenia dotyczące poruszania się w komunikacji publicznej - tylko miejsca siedzące, podzielone przez dwa
* możesz także poruszać się po mieście jeśli działasz na rzecz walki z koronawirusem i pomagasz potrzebującym przebywającym na kwarantannie lub osobom, które nie powinny wychodzić z domu, możesz się przemieszczać w ramach tej działalności, prowadzonej także jako wolontariusz
*w mszach św. i pogrzebach będzie mogło uczestniczyć do pięciu osób plus sprawujący mszę.
Aktualizacja:
*****************************
Koronawirus w Polsce. Zamieszanie ws. spacerów
Chwilowe zamieszanie wywołała opublikowana na stronie rządowej odpowiedź na pytanie o to, czy można "wyjść na spacer do parku lub lasu, wyjść z dziećmi na plac zabaw?"
Nie! Wprowadzamy obostrzenia w przemieszczaniu się po to, aby ograniczyć kontakty z ludźmi na czas walki z epidemią koronawirusa. Nowe zasady nie dotyczą jednak dojazdu do i z pracy, załatwiania spraw niezbędnych do codziennego funkcjonowania, takich jak zakup jedzenia, lekarstw czy opieki nad bliskimi. Wyjścia rekreacyjne do parku, lasu, na spotkania są zakazane - brzmiała początkowa odpowiedź.
Chwilę później została jednak zmieniona na poniższą:
Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin). Zalecamy, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum.
Ograniczenia dotyczą natomiast placów zabaw, które są miejscem gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia.
*****************************
Przypomnijmy, że od 13 marca obowiązują już poniższe ograniczenia:
* mamy zakaz wjazdu cudzoziemców do Polski
* cudzoziemcy pracujący lub mieszkający w Polsce będą mogli przyjechać do Polski, ale będą musieli przejść 14-dniową kwarantannę
* polscy obywatele muszą przejść 14-dniową kwarantannę po przyjeździe do kraju
* ruch samochodowy dla Polaków wracających do kraju jest utrzymany, ale wprowadzone zostają ścisłe procedury sprawdzania przekraczających granice
* ograniczenia nie obowiązują osób mieszkających na terenach przygranicznych, a pracujących poza Polską, ani zawodowych kierowców
* ruch wewnątrz kraju odbywa się bez zmian
* ograniczona zostaje praca galerii handlowych. Otwarte w nich są tylko sklepy spożywcze, drogerie, pralnie i apteki
* wstrzymane zostają międzynarodowe połączenia lotnicze oraz kolejowe. Nie zostanie wstrzymany ruch towarowy
* dozwolone będą międzynarodowe lotnicze połączenia czarterowe (za granicami kraju są ludzie, którzy wracają z urlopów)
* zakazane są zgromadzenia powyżej 50 osób (ograniczenia zgromadzeń dotyczą wszystkiego typu uroczystości, prywatnych, publicznych, religijnych, samorządowych, administracyjnych)
* zamknięte zostają wszystkie bary, restauracje, puby, kasyna i inne podobne miejsca rozrywki. Restauracje mogą jednak sprzedawać jedzenie na dowóz.
W Polsce dystrybucja koronawirusa, rozprzestrzenianie się tej choroby jest równomierne. W związku z tym w przeciwieństwie do innych krajów, gdzie występowały regionalne ogniska, nie ma uzasadnienia wydzielanie całych obszarów Polski i blokowanie ich w jakikolwiek sposób - powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski, pytany, czy wchodzi w grę zawieszenie komunikacji publicznej w wybranych miastach i ograniczanie wybranych miejsc kordonem sanitarnym.
Według Szumowskiego przy ograniczeniu wychodzenia z domu i przestrzeganiu rozporządzenia, zgodnie z którym należy zachować od innych osób dystans co najmniej 1,5 m, dodatkowe środki ochrony - zasłanianie ust i nosa "nie są na dzień dzisiejszy niezbędne". - Ale oczywiście będziemy analizowali sytuację na bieżąco - zaznaczył minister, dodając, że w razie potrzeby mogą zostać wprowadzone tego typu obostrzenia.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk
Źródło: PAP