Szpital z nowoczesnym systemem monitorowania ciężarnych pacjentek

W szczecineckim szpitalu w ostatnim czasie bez wątpienia dużo się dzieje. Sztandarowym zadaniem realizowanym tu w minionym roku była przebudowa i modernizacja trzech oddziałów – Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, OIOM-u oraz pediatrii. To jednak nie jedyne inwestycje, które w znacznym stopniu poprawią poziom świadczonych przez placówkę usług. Szpital właśnie wzbogacił się o System Centralnego Nadzoru Okołoporodowego, który pojawił się na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym. Dzięki urządzeniu, które obecnie jest tu instalowane, lekarze oraz pielęgniarki mogą na bieżąco monitorować stan pacjentek oraz ich dzieci, bez konieczności przebywania w sali, w której znajduje się przyszła mama. Ponadto system ten, po wykryciu odstępstw od prawidłowych wyników, każdorazowo wydaje alarm dźwiękowy, informujący personel o ewentualnym zagrożeniu.

- Kardiotokografia to badanie, które polega na ocenie czynności serca płodu w zależności od napięcia macicy. To badanie bardzo często pokazuje nam momenty, które mogą być zagrożeniem dla życia dziecka. Daje nam ono możliwość nadzoru nad tym dzieckiem – mówi nam ordynator oddziału lek. med. Tomasz Żyłka. - Każda z pacjentek, która leży na porodówce, cały czas ma monitorowane czynności serca dziecka i czynność skurczową macicy. System, który jest właśnie wprowadzany, daje nam możliwość bezpośredniego podglądu wszystkich aparatów kardiotokograficznych, które są podłączone do pacjentek w trakcie badań. Taki podgląd jest dostępny w trzech różnych miejscach. Jeden monitor znajduje się na sali porodowej, drugi w dyżurce pielęgniarek, a trzeci w gabinecie lekarskim.

- Ponieważ mamy bardzo dużo pacjentek i odbieramy dużo porodów, a mamy ograniczoną ilość personelu, dlatego nie ma możliwości, żeby przy każdej pacjentce stał lekarz lub położna i nieustannie kontrolował ten zapis. System ten, właśnie dzięki monitorom znajdującym się w trzech różnych miejscach, pozwala nam na stały podgląd wyników badania. Zawsze w którymś z pomieszczeń ktoś przebywa i jest w stanie od razu wychwycić ewentualne nieprawidłowości u którejkolwiek z pacjentek, u której w danym momencie prowadzone jest to badanie. To przekłada się bezpośrednio na bezpieczeństwo pacjentek oraz ich dzieci.

Jak zauważa nasz rozmówca, system ten obiektywnie ocenia zapisy i od razu wychwytuje jakiekolwiek odstępstwa, a także na bieżąco analizuje wyniki. Ponadto wszystkie zapisy są archiwizowane i przechowywane na dyskach, dzięki czemu w razie konieczności zawsze będzie istniała możliwość powrotu do poprzednich wyników badań. Jednak największą zaletą nowego systemu jest bez wątpienia możliwość natychmiastowej reakcji lekarzy w razie odnotowanych przez urządzenie nieprawidłowości. – Każdy kardiotokograf jest przypisany do danej pacjentki. Dzięki temu, w przypadku pojawienia się alarmu, od razu doskonale wiemy, u kogo te wyniki odbiegają od normy, co pozwala na natychmiastowe działanie. Takie rozwiązanie nie tylko ułatwi nam pracę, ale przede wszystkim zdecydowanie podniesie bezpieczeństwo pacjentek i ich dzieci – dodaje lek. med. Tomasz Żyłka.

Tekst, foto: Marzena Góra