"Szpitalna" sesja Rady Miasta - resume

W poniedziałek, na nadzwyczajnej sesji zebrała się Rada Miasta Szczecinka. Obrady w całości zostały poświęcone miejskiemu szpitalowi.

Sesja była okazją, aby radni mogli zapoznać się m.in. z zasadami funkcjonowania placówki, przyjrzeć się statystykom dotyczącym pomocy udzielanej pacjentom, a także dowiedzieć się o kondycji finansowej spółki i planach jej rozwoju na najbliższe lata.

Oczywiście - to już tradycja - nie brakowało ostrej dyskusji. Opozycja za wszelką cenę próbowała się doszukać w naszej lecznicy "drugiego dna". Gdyby nie wniosek radnego Zdzisława Miechowieckiego - o zakończenie "dyskusji", show przed telewizyjnymi kamerami trwałby zapewne przynajmniej kilka godzin.

Obrady szpitalnej sesji Rady Miasta opisaliśmy szeroko w artykule:

http://miastozwizja.pl/radni-rozmawiali-o-szczecineckim-szpitalu

Do przebiegu sesji odniósł się burmistrz Jerzy Hardie-Douglas w naszym Programie Samorządowym.

- To była taka pierwsza monotematyczna sesja Rady Miasta dotycząca specjalistycznej opieki zdrowotnej - mówi "Miastu z Wizją" burmistrz.

- Myślę, że najwyższy czas było na ten temat porozmawiać. Powód? Różnych nieporozumień związanych ze spółką jest coraz więcej. Mechanizm jest dokładnie taki sam jak z UTWS. Po prostu szpital staje się jakby częścią gry politycznej. To jest bardzo charakterystyczne, że zwykle opozycja atakuje te rzeczy, które w Szczecinku są najlepsze.

Nasz rozmówca podkreślił również, że jego jednym z największych sukcesów w 11-letniej kadencji na stanowisku burmistrza Szczecinka jest m.in. powołanie do życia Spółki "Szpital w Szczecinku".

- Namawiałem radnych, żebyśmy kupili udziały w szpitalnej spółce - mówi Jerzy Hardie-Douglas. - Chodziło o to, by szpital był dofinansowywany nie tylko przez powiat, ale również przez miasto.     

Dzięki tej współpracy, m.in. w zakresie przebudowy i rozbudowy szpital, który 10 lat temu był w strasznym stanie, stał się dziś bardzo nowoczesny.

- Stąd pomysł tej sesji, żebyśmy różnego rodzaju plotki dotyczące jakiś nieprawidłowości w szpitalu, jakiś domniemanych powiązań biznesowych, jakiś niebotycznych kolejek do lekarzy, nieprawidłowej działalności oddziału ratunkowego i mnóstwa innych zarzutów, z których ani jeden nie jest prawdziwy, wyjaśnili. W czasie sesji prezes szpitala pokazał nam, w jakim miejscu jesteśmy, do czego zmierzamy, jaka jest kondycja szpitala. Pokazaliśmy też, że nie jest prawdą, że szpital jest zadłużony, że jest na minusie. Będzie na minusie, gdy nam Narodowy Fundusz Zdrowia nie będzie płacił za nadlimity. Ale jak zapłaci, a wciągu ostatnich dwóch lat płacił prawie 100 proc., to zakończymy ten rok na plusie albo przynajmniej na zero.

- Trzeba też pamiętać o tym ile dochodów szpitala jest przeznaczanych na inwestycje, zakup sprzętu medycznego, pozyskanie nowych lekarzy, zawarcie nowych kontraktów, na pielęgniarki, czy wreszcie ile pieniędzy idzie na różnego rodzaju remonty. Wydawałoby się, że to jest taki worek bez dna, ale tak nie jest. Te wszystkie inwestycje się niebawem skończą i będzie można bardzo optymistycznie patrzeć w przyszłość. Pod warunkiem jednak, że PiS czegoś nie zepsuje przy swoim szaleństwie reformowania wszystkiego. Jeżeli nie zrobią tego, że pieniądze na opiekę zdrowotną będą szły po uważaniu politycznym, to myślę, że mamy bardzo solidne podstawy do tego, żeby w Szczecinku funkcjonował szpital specjalistyczny.

Pokazywaliśmy sesji, na co poszły pieniądze z budżetu miasta przekazywane na szpital. M.in. na przebudowę oddziału ratunkowego, na przebudowę oddziału dziecięcego, na stworzenie nowego oddziału intensywnej opieki medycznej, na to, żebyśmy zamiast czterech łóżek na OIOM mieli ich osiem. To jest wszystko niezwykle ważne dla bezpiecznego prawidłowego funkcjonowania szpitala.

Jak podkreślił burmistrz, Szpital w Szczecinku to jeden z najlepszych szpitali w północnej Polsce.

- Nie stało się to o tak samo z siebie, a stało się to dzięki determinacji m.in. starostwa i miasta. Jestem wdzięczny za to staroście, że dał się przekonać, żeśmy się dogadali i bardzo konsekwentnie realizujemy pewien plan, który spowodował, że opieka zdrowotna w Szczecinku jest na bardzo wysokim poziomie. Każdy, kto chce temu zaprzeczyć, to prawdopodobnie wogóle nie był w szpitalu, a na pewno nie był w szpitalach w innych częściach Polski. Jakby sobie porównał jak wygląda opieka zdrowotna w innych miastach i w Szczecinku, przestałby narzekać.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk