„Temat” straszy mieszkańców, KM dementuje plotki
- Aktualności
Wprowadzenie w Szczecinku bezpłatnej komunikacji miejskiej to jedna ze sztandarowych przedwyborczych obietnic Daniela Raka. Kiedy we wrześniu minionego roku darmowe przejazdy okazały się faktem, od razu stały się przysłowiową solą w oku przeciwników obecnego burmistrza. Stało się to na tyle absurdalne, że nawet nieustanne podwyżki wynikające z prowadzonej przez rząd PiSu polityki niejednokrotnie „zrzucano” na miasto twierdząc, że w ten sposób władze próbują sfinansować darmowe przejazdy. Najpierw straszono mieszkańców podwyżkami. Teraz jedno z lokalnych mediów – Temat Szczecinecki poszło o krok dalej, „ostrzegając” mieszkańców przed swoistym paraliżem komunikacyjnym, który miałby nastąpić w lutym i być związany z planowanym strajkiem kierowców zatrudnionych w Komunikacji Miejskiej.
We wspomnianym „artykule” czytamy: Kierowcy Komunikacji Miejskiej w Szczecinku chcą podwyżek i grożą, że jeśli ich głos nie zostanie wysłuchany, nie wykluczają przystąpienia do strajku. Co to oznacza dla pasażerów? Jeśli kierowcy rzeczywiście zorganizują strajk, trzeba się będzie liczyć z chaosem komunikacyjnym. Autobusy mają stanąć na początku lutego. W czym tkwi problem? Jak się dowiadujemy, kierowcy domagają się wyższych płac. Przynajmniej takich, jakie zostały obiecane w 2020 roku przez rząd. Chodzi konkretnie o stawkę minimalną 17 zł za godzinę.
Te „rewelacje” nie pozostały bez odzewu zarządu spółki. Miejski przewoźnik dementuje te pogłoski. Okazuje się, że nawet sami związkowcy również byli zaskoczeni informacją o tym, że rzekomo planują jakikolwiek strajk.
- Zarząd Spółki nie ma żadnych informacji co do organizowania strajku kierowców w KM Szczecinek. Organizacje Związkowe działające w Spółce wyrażają swoje zdziwienie zamieszczonymi informacjami. W Spółce nie jest prowadzony spór zbiorowy. Organizacje Związkowe jako podmiot reprezentujący interesy pracownicze nie wstąpiły w spór zbiorowy z pracodawcą – KM Szczecinek. Przedstawione informacje są nieprawdziwe – informuje Zarząd Spółki KM Szczecinek.
Przewoźnik zażądał także od redakcji Tematu wyjaśnienia i podania przyczyn zamieszczenia wspomnianego artykułu oraz sprostowania podanych w nim informacji o rzekomym planowanym strajku.
Niejako „smaczku” całej sytuacji dodaje fakt, że w artykule „Tematu” wspomniano o żądaniu podniesienia płacy do stawki minimalnej w wysokości 17 zł/godz. Co ciekawe, stawka ta odnosi się do osób pracujących w oparciu o umowy zlecenie, natomiast kierowcy zatrudnieni w szczecineckiej Komunikacji Miejskiej mają podpisane… umowy o pracę oraz wyższe stawki godzinowe, niż te, których rzekomo mają żądać „strajkujący”. /zr/
Foto: Sławomir Włodarczyk