Tona nakrętek dla małej Kingi od strażników miejskich

Funkcjonariusze szczecineckiej Straży Miejskiej ponownie pokazali, że los najmłodszych, chorych i potrzebujących nie jest im obojętny. Strażnicy ponownie wsparli inicjatywę zbiórki kolorowych plastikowych nakrętek na rzecz 4-letniej Kingi Szadkowskiej. W niedzielę, 15 września dziewczynka wraz z mamą Ireną odwiedziła komendę SM. Była to kolejna odsłona akcji na rzecz dziewczynki, zorganizowana przez pracowników Komendy SM. Włączyli się do niej także podopieczni licznych placówek oświatowych, a także pozostali mieszkańcy, którzy przez ostatnie miesiące niemal codziennie odwiedzali komendę, pozostawiając pakunki z kolorowymi nakrętkami.

- Około tony nakrętek przekazaliśmy na rzecz chorej dziewczynki Kingi Szadkowskiej. I dzięki temu przyczyniliśmy się do tego, że malutka będzie mogła skorzystać z turnusu rehabilitacyjnego, który jest niezbędny, by mogła się dobrze rozwijać – informują funkcjonariusze szczecineckiej Straży Miejskiej. - Oczywiście ta piękna inicjatywa nie mogłaby mieć tak wspaniałego happy endu, gdyby nie wszyscy, którzy nas wspierają. Cieszymy się, że świadomość zbierania nakrętek jest tak ogromna.

- Dziękujemy przede wszystkim mieszkańcom Szczecinka i okolic, wszystkim z Przedszkola Niepublicznego Krasnoludek, Przedszkola Bajka, Szkoły Juchowo, Szkoły nr 1, PSB Mrówka, Świetlicy Koniczynka, a także Pani Aleksandrze Gącik, Monice Świstun (klientom sklepu Avon), Katarzynie Ciężkiej, Dorocie Kiełbowskiej, Magdalenie Leonowicz, Panu ze stanicy wędkarskiej, Państwu Dobrosielskim, Siatkowskim, Barbarze Ratajczak-Czajkowskiej, Oldze Pietras i wszystkim z osobna, których nie wymieniliśmy.

Oprócz tony kolorowych nakrętek mieszczących się w kilkudziesięciu wypełnionych po brzegi workach, dziewczynka otrzymała także od funkcjonariuszy prezenty w postaci zabawek. To także stało się nieodzownym elementem każdej z wizyt małej Kingi w komendzie. Każdy, kto chciałby wesprzeć małą Kingę i jej rodzinę w walce o zdrowie dziewczynki, może w każdej chwili dostarczyć do siedziby komendy zebrane przez siebie plastikowe nakrętki. Te pozwolą na sfinansowanie kolejnego turnusu rehabilitacyjnego dziewczynki.

Tekst: Marzena Góra

Foto: Izabela Pańtak