Top 10 wakacyjnych wydarzeń

×

Komunikat o błędzie

Deprecated function: Function Redis::delete() is deprecated in Redis_Lock_PhpRedis->lockRelease() (line 111 of /var/www/d7/sites/all/modules/redis/lib/Redis/Lock/PhpRedis.php).
  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 12.09.2021 / Komentarze
Co się działo w tym czasie w naszym mieście?

Mijające wakacje obfitowały w liczne wydarzenia kulturalne (i nie tylko). Za nami wiele koncertów, wystaw i spotkań, które każdorazowo przyciągały prawdziwe rzesze mieszkańców. Przypomnijmy te najważniejsze, które wydarzyły się w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Balonowe szaleństwo nad Szczecinkiem
W pierwszy weekend lipca wystartowała Balonowa Fiesta. W tym roku niestety pogoda pokrzyżowała plany organizatorom i załogom na tyle, że część lotów musiała zostać odwołana z powodu złych warunków. Niesprzyjająca aura nie przeszkodziła jednak baloniarzom w zaserwowaniu mieszkańcom sporej dawki rozrywki, jaką corocznie jest  nocny pokaz balonów. Tym razem jednak odbył się on w nieco innej formie. Trzeba przyznać – równie widowiskowej. Na płycie miejskiego stadionu „wyrosło” pięć balonowych czaszy, a ich piloci wspólnie dali publiczności kilkudziestominutowy ogniowy spektakl. Z całą pewnością i tym razem widzowie się nie rozczarowali – piloci wraz z dyrygentem Marcinem Jaczewskim zaprosili ich na spektakularne widowisko będące wyjątkową fuzją muzyki z ogniem. Jednak z powodu ograniczeń związanych ze stanem zagrożenia epidemiologicznego, w tym roku w spektaklu wzięło udział nieco mniej załóg. Oprócz tego dla wszystkich gości organizatorzy przygotowali jeszcze jedną niecodzienną atrakcję. Po raz drugi zaprosili oni mieszkańców na nocny pokaz laserów. Kiedy płytę stadionu zasnuł gęsty biały dym, rozpoczął się „taniec” kolorowych wiązek światła, które nie tylko pulsowały w rytm muzyki, ale też przybierały różne formy. Sądząc po głośnych owacjach, taka forma rozrywki również przypadła publiczności do gustu.

Szczecinek wzbogacił się o kolejne murale
Na początku sierpnia w Szczecinku powstało kolejne wielkoformatowe dzieło. Eko mural został zlokalizowany na ścianie budynku przy ul. Rzecznej. Dlaczego „eko”? Ponieważ farba użyta podczas jego malowania pochlania zanieczyszczenia z powietrza. Koszt muralu to ponad 36 tys. zł. Został on finansowany ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego. Technika jego wykonania jest dość innowacyjna. Wspomniana farba foto-katalityczna daje wielorakie korzyści. Przed wszystkim pochłania zanieczyszczenia powietrza - dwutlenek siarki, tlenek azotu, inne składniki spalin czy nawet dymu papierosowego. Szacuje się, że 1 m2 takiej farby redukuje 0,44 g tlenków azotu dziennie. Mural stworzył artysta street-artowiec Jakuba „Biko” Bitka. Ostatnie, najnowsze dzieło na szczecineckim muralowym szlaku powstało tuż obok, kilkaset metrów dalej – na ścianie elewacyjnej budynku mieszczącego się również przy ul. Jana Pawła II. Tym razem w Szczecinku powstało wspólne dzieło dwóch artystów - Rafała Zabuskiego i Sylwestra Chłodzińskiego. Sam projekt nie tylko nawiązuje do naszego miasta, ale także jest pamiątką po tegorocznej, ósmej już edycji Art Pikniku. Powstanie muralu jest kontynuacją projektu Muralowy Szczecinek. Z kolei sam mural nawiązuje do odbywającego się w Szczecinku festiwalu balonowego.

Kolejny Art Piknik z gwiazdami
Z każdą kolejną edycją Szczecinecki Art Piknik stale się rozrasta, skupiając wokół siebie coraz to nowych artystów, jednocześnie ponownie przyciągając nad Trzesiecko tych, którzy odwiedzili nas w latach ubiegłych. Tak było również i tym razem. Także forma tej kilkudniowej imprezy nabiera coraz większych rozmachów. Tegoroczny, VIII Art Piknik trwał już nie cztery, ale aż osiem dni, w trakcie których na mieszkańców czekała prawdziwa artystyczna uczta. Na scenie wystąpił dla nas m.in. Krzysztof Zalewski oraz zespół Łąki Łan. A to tylko nieliczne z wielu atrakcji. Nie zabrakło różnego rodzaju wystaw, spektakli teatralnych i wydarzeń dedykowanych najmłodszym

Barwne graffiti na skateplazie
Od trzech lat skaleplaza zyskuje coraz bardziej ożywiony wygląd. 17 lipca późnym rankiem na skateplazie zlokalizowanej przy strefie aktywnego wypoczynku lokalni artyści chwycili za puszki z farbą i postanowili stworzyć kolejne dzieła. To właśnie tu przez kilka godzin trwała trzecia już odsłona imprezy pod hasłem Graffiti Jam. Jej efektem jest powstanie kolejnych graffiti stworzonych wspólnymi siłami. Tym razem impreza ta została zorganizowana przy współpracy z firmą VeloProjekt, która zajmowała się budową pumptracku w Szczecinku. Z racji tego, że jest to zupełnie obiekt, organizatorzy przygotowali razem z ekipą Velo atrakcje również na nim. Oprócz okazji do podpatrzenia artystów przy pracy, pochwalenia się nowymi sztuczkami i wspólnego spędzenia czasu, na wszystkich gości czekało również mnóstwo innych atrakcji. W trakcie tegorocznego Graffiti Jam przeprowadzona została profesjonalna rozgrzewki. Uczestnicy mieli także możliwość zapoznania  się z zasadami jazdy na pumptracku i przygotowania pozycji, a także mogli wziąć udział w prezentacji podstawowych zasad poruszanie się po torze.

Metalowe brzmienia pod Bismarckiem
Kilka tysięcy osób bawiło się wspólnie  na terenie rekreacyjnym przy wieży Bismarcka, a głośne metalowe dźwięki przez długie godziny niosły się po jeziorze. Oznaczać to mogło tylko jedno – trwał kolejny festiwal Materiafest. Frekwencja fanów na tegorocznej edycji imprezy zdecydowanie przekraczała te z poprzednich lat. Na trawiastym wzniesieniu po jakimś czasie trudno było znaleźć choć skrawek wolnej przestrzeni. Nie inaczej było pod sceną, gdzie zebrali się najzagorzalsi fani, którzy bawili się, tańczyli i śpiewali wspólnie z artystami. Tegoroczna edycja również była wyjątkowa m.in. za sprawą gwiazd, które zagrały na naszej scenie. Tym razem przed publicznością pojawiły jedne z najbardziej rozpoznawalnych zespołów tego gatunku. Oprócz oczywiście gospodarza festiwalu, czyli Materii, przed publicznością wystąpił także zespół Batushka. Zagrał dla nas również Drown My Day oraz Hope. Tego dnia usłyszeliśmy także kapelę Hostia, a także DoFx.

Szczecinek hucznie pożegnał wakacyjny sezon
W ostatni weekend sierpnia mieszkańcy postanowili wspólnie spędzić piątkowy wieczór hucznie żegnając tegoroczny wakacyjny sezon. Późnym popołudniem na placu koncertowym na os. Zachód rozpoczął się koncert niejako kończący cykl plenerowych imprez w mieście. Wydarzenie to zorganizowane zostało wraz ze stacją RMF MAXXX i wpisało się w cykl koncertów w ramach „Lata na MAXXXa”. Jako pierwsza ze sceny przywitała ich Viki Gabor, finalistka drugiej edycji The Voice Kids, a także zwyciężczyni 17. Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Później przyszedł czas na muzyczne atrakcje dla nieco starszej publiczności. Mieszkańców ze sceny przywitała Małgorzata Uściłowska, ukrywająca się pod scenicznym pseudonimem Landberry. Wyjątkowo gromkim aplauzem i głośnymi okrzykami publiczność – a zwłaszcza jej damska część – przywitała pojawienie się na scenie kolejnych gwiazd, które tego dnia zawitały do Szczecinka: Storo oraz Piotr Kupicha. Z kolei Grubson od pierwszych chwil porwał słuchaczy do wspólnej zabawy. Ci nie tylko znali doskonale jego utwory, ale także nie oszczędzali głosu śpiewając wraz z artystą. Zwieńczeniem piątkowego wieczoru był występ gwiazdy wieczoru – zespołu Nocny Kochanek. Przyciągnął on pod scenę kolejnych fanów, którzy bez skrępowania przyłączali się do muzyków podczas wykonywania tych najbardziej popularnych kawałków.

Rybna fiesta wróciła do parku
Jedna z lipcowych niedziel w Szczecinku stała pod znakiem tego, z czego miasto słynie w regionie i kraju, czyli wędkarstwa, ekologii i ryb. Na muszli koncertowej w Parku Miejskim królowała Rybna Fiesta. To jedyne takie przedsięwzięcie - impreza na Pomorzu Zachodnim, która powoli na stałe wpisuje się w kalendarz cyklicznych imprez Szczecinka i Pomorza Zachodniego. Głównym celem tego wydarzenia jest rozwijanie zainteresowania naszym regionem od zawsze związanego z wodą i rybami, popularyzacja wiedzy i świadomości ekologicznej, propagowanie żywności ekologicznej oraz produktów regionalnych i tradycyjnych.

Szczecinek biegową stolica Polski
Po rocznej przerwie spowodowanej pandemią, ta największa szczecinecka (o której zawsze głośno jest wśród biegaczy z całego kraju) sportowa impreza mogła zostać kolejny raz zorganizowana. Co do tego nikt nie miał wątpliwości - Szczecinek 22 sierpnia był biegową stolicą Polski. Wszystko za sprawą 37 Biegu Ulicznego Memoriału Winanda Osińskiego. Wszystko rozpoczęło się w 1982 roku, gdy na ulicach Szczecinka pojawili się biegacze na dystansie 10 km. W ten sposób szczecineccy działacze sportowi uhonorowali pamięć pierwszego olimpijczyka Ziemi Szczecineckiej Winanda Osińskiego, zawodnika KS Unia-Darzbór Szczecinek, uczestnika XV Letniej Olimpiady w Helsinkach w 1952 roku. Zgodnie z przewidywaniami bieg - 37 Memoriał -wygrał wielki faworyt Ukrainiec Mykola Iukhymchuk z doskonałym czasem 29,14 min. Drugie miejsce zajął Bogdan Semenovych (Ukraina - czas 29,34) a trzecie żołnierz 12 batalionu dowodzenia (12 Dywizja Zmechanizowana) ze Szczecina Artur Olejarz z czasem 29,44 min. Najlepszy szczecinecczanin - Igor Siódmiak zajął 6 miejsce z czasem 31,40 min.

W Szczecinku jak na planie filmu akcji
Niedzielny sierpniowy wieczór z pewnością na długo zapadnie w pamięci tym fanom motoryzacji i filmowych „akcji”, którzy pojawili się na terenie przy szczecineckim OSiR-ze. Tu przez ponad dwie godziny trwał pokaz sztuki kaskaderskiej. Publiczność miała okazję na kilka długich chwil poczuć się jak na prawdziwym planie filmowym filmów akcji, a grupa światowej klasy kaskaderów dostarczyła im spora dawkę adrenaliny. Atrakcji z pewnością nie brakowało. Widzowie mogli wziąć udział w pokazie dryftu, a także obejrzeć jazdę na bocznych kołach zarówno autem, jak i quadem. Kaskaderzy zapewnili nam także sporo emocji podczas prezentacji kontrolowanych wypadków, a także sprawili, że publiczność na dłuższą chwilę wstrzymała oddech w trakcie przejazdów przez płonąca obręcz czy przebijanie głową płonącej ściany przez kaskadera znajdującego się na masce samochodu.

Młodzi muzycy podzielili się efektami swojej pracy
Międzynarodowe Warsztaty Saksofonowe to impreza o wieloletnich tradycjach. Podczas zajęć odbywają się recitale wykładowców i zaproszonych artystów, dające uczestnikom możliwość wysłuchania interpretacji utworów na najwyższym poziomie. Wspólne muzykowanie w kameralnych zespołach i wymiana doświadczeń są wspaniałym uzupełnieniem rozwoju artystycznego młodych saksofonistów. Grupę wykładowców tworzą uznani w Polsce i zagranicą, wybitni muzycy oraz pedagodzy z Polski, Austrii, Rosji, Węgier, Francji i Białorusi. Podczas warsztatów oprócz zajęć dydaktycznych odbywają się także koncerty dla mieszkańców. W programie koncertów znajdą dzieła muzyki klasycznej, współczesnej oraz utwory jazzowe wykonywane przez czołowych instrumentalistów z Polski oraz Europy. Uczestnicy tegorocznych warsztatów pochodzą m.in. z Polski, Austrii, Węgier, Chorwacji i Chin. W trakcie tegorocznych XVIII Międzynarodowych Warsztatów Saksofonowych mieszkańców naszego miasta czekało kilka atrakcji – oczywiście z muzyką na żywo. Jedno z tego typu wydarzeń miało miejsce na placu przed szczecineckim ratuszem. Dla mieszkańców zagrała orkiestra saksofonowa.