Topole dopadła zaraza

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 24.08.2017 / Komentarze
Wiosną opryski i inne działania lecznicze

Topole posadzone na początku 2013 roku wzdłuż ulicy Mickiewicza znów mają problem. Po raz pierwszy rdzawy nalot pojawił się na ich pniach i liściach u schyłku lata 2015 roku. Teraz problem się powtórzył. Najgorzej wyglądają drzewka rosnące w sąsiedztwie Prokuratury Rejonowej przy ul. Mestwina II i bliżej Stadionu Miejskiego.

Wówczas z pomocą ruszył pracownik naukowy Centrum Dendrologicznego profesora Marka Siewniaka w Pawłowicach. Swoją opinię wyrazili też szczecineccy leśnicy, specjaliści zajmujący się ochroną lasów. Dzięki ekspertyzie miasto wyselekcjonowało do oprysków specjalny preparat grzybobójczy. Opryski przeprowadzono wiosną 2016 roku. Teraz znów trzeba je powtórzyć. Akcja zostanie poprowadzona wiosną przyszłego roku.

Przypomnijmy: 230 sztuk czarnej topoli włoskiej przyjechało do Szczecinka w lutym 2012 roku. Drzewka rosły w szkółce w holenderskim mieście Opheusden. Topole nadzwyczaj dobrze przeżyły w Szczecinku dwie zimy. Akcja wymiany alei topolowej rozpoczęła się jesienią 2011 roku. W listopadzie zostały usunięte stare, schorowane drzewa (łącznie 163 sztuki) po obu stronach ul. Mickiewicza.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk