Turystyczna w 2017 roku za ponad 1 mln zł
- Aktualności
W ubiegłym tygodniu, wspólnie z burmistrzem Jerzym Hardie-Douglasem podjęliśmy inicjatywę: "Zadaj pytanie burmistrzowi". Chodzi w niej o to, by mieszkańcy Szczecinka, za pośrednictwem Redakcji "Miasta z Wizją", dopytywali o najbardziej palące - ich zdaniem - problemy naszego miasta. Pytań otrzymaliśmy kilkanaście, serdecznie dziękujemy.
Dziś w programie samorządowym wiceburmistrz Daniel Rak (w imieniu burmistrza) odpowiada na pytanie pani Agaty, mieszkanki ulicy Turystycznej w Trzesiece.
Nasza Czytelniczka napisała do nas:
"W imieniu mieszkańców ul. Turystycznej chciałabym zadać pytanie Panu Burmistrzowi dot. naszej ulicy. Ulica jest w bardzo złym stanie, dziura na dziurze. Obiecanych remontów nie widać. Odcinek ulicy łączący obwodnicę z miastem jest jedynym zjazdem z obwodnicy, którym poruszają się auta o różnych gabarytach. Trakt powinien być utwardzony i oświetlony. Zimą nie da się przejechać omijając dziury, a latem są tumany kurzu. Pobliska firma swoimi pojazdami o dużej wadze intensywnie niszczy drogę. Proszę o odpowiedź, czy jest szansa na remont? jak tak to kiedy? co w tym roku zaplanowano z obiecanych rzeczy?".
- Znamy problem, posiadamy już dokumentację techniczną na przebudowę ulicy Turystycznej - mówi "Miastu z Wizją" wiceburmistrz Daniel Rak. - Wiemy też jakie skutki finansowe pociągnie za sobą ta inwestycja. Mówię tu o zabezpieczeniu kwoty 1,1 mln zł. Takich środków w tegorocznym budżecie nie mamy, co nie oznacza, że ta droga gruntowa nie będzie poprawiona. Będzie.
Nasz rozmówca zapewnił również, że ratusz doskonale zdaje sobie sprawę, iż pilnie jest potrzebny łącznik ulicy Trzesieckiej z tzw. małą obwodnicą Szczecinka w ciągu drogi wojewódzkiej nr 172.
- Nawet trudno polemizować z panią, która zadała to pytanie. Dlatego myślę, że w 2017 roku ta inwestycja doczeka się wreszcie szczęśliwego finału i ją zrealizujemy - zapewnia D. Rak. - Tym bardziej, że inwestycja nie jest trudna, przebudowujemy w Szczecinku dużo dróg, dlatego w pełni jesteśmy przygotowani na jej realizację. Tym bardziej, że jak wskazuje mieszkanka, stopień degradacji tej drogi, z uwagi na spory ruch ciężkich samochodów, jest dość spory.
Tekst: Sławomir Włodarczyk
Foto: Paweł Adamowski