Tydzień Straży Miejskiej

W ubiegłym tygodniu strażnicy podjęli 130 interwencji w stosunku do 150 osób.

- Mieszkańcy Szczecinka w tym czasie zgłosili 60 interwencji. Za pomocą kamer monitoringu wizyjnego operatorzy ujawnili 32 zdarzenia, z czego w 32 przypadkach interwencję podejmowały nasze patrole - mówi "Miastu z Wizją" Jolanta Siemaszko, zastępca komendanta SM.

- Dla Policji przekazano 5 osób. Do schroniska dla zwierząt lub weterynarii strażnicy przekazali 6 zwierząt. Strażnicy pomogli też w uruchomieniu pojazdów, a w 4 przypadkach zastosowali blokady na koła samochodów.

W poniedziałek (17.06) po godz. 15 dyżurny komendy odebrał zgłoszenie o mężczyźnie leżącym na ul. Piłsudskiego. Po przyjeździe strażników mężczyzna stał już na nogach, ale nie mógł utrzymać równowagi. Był trzeźwy. Nie pamiętał wszystkiego. Na miejsce został wezwany zespół ratunkowy, któremu przekazano mężczyznę.

We wtorek (18.06) przed godz. 20 operator kamer monitoringu ujawnił jak mężczyzna z psem, który przyszedł w okolice Wieży Bismarcka i zabrał pozostawiony tam na stole telefon komórkowy.

- Na podstawie zapisu z kamer mężczyzna ten został rozpoznany a następnie do jego miejsca zamieszkania został wysłany patrol. Mężczyzna przyznał się, że znalazł w parku telefon Huawei. W związku z tym, iż zaszło przywłaszczenie mienia, na miejsce wezwano patrol Policji, któremu przekazano mężczyznę. Jak się okazało mężczyzna ten był poszukiwany.

W czwartek (20.06) tuż przed północą patrol będąc na ul. Kościuszki zauważył mężczyznę jadącego rowerem całą szerokością chodnika. Strażnicy zatrzymali rowerzystę, czuć było od niego silną woń alkoholu. Mężczyzna przyznał się do picia alkoholu. Na miejsce wezwano patrol policji, któremu przekazano rowerzystę.

W piątek (21.06) przed godz. 11 operator monitoringu wizyjnego zauważył mężczyznę, który siedział na schodach przy wejściu na dworzec PKP i pił piwo z puszki. Człowiek ten po wypiciu piwa rzucił puszkę na ziemię i poszedł na przystanek PKS, ułożył się na ławce przystanku. Skierowany tam patrol zastał śpiącego mężczyznę. Strażnicy dobudzili go i poinformowali o sporządzeniu na niego wniosku do sądu.

W sobotę (21.06) około godz. 16 z polecenia dyżurnego SM patrol udał się na ul. Kołobrzeską, gdzie dwóch mieszkańców Szczecinka ujęło sprawców, którzy dokonali rozboju wyrywając torebkę kobiecie. Ujęci mężczyźni zostali przekazani przez strażników dla patrolu Policji.

W niedzielę (22.06) przed godz. 12 patrol SM został wysłany na ul. Narutowicza do mężczyzny leżącego na poboczu drogi. Na miejscu w trawie strażnicy zastali śpiącego, upojonego alkoholem mężczyznę. Dobudzili go i wylegitymowali. Mężczyzna ten odmówił pomocy medycznej, przyznał, że wcześniej pił alkohol. Ponieważ nie był w stanie iść o własnych siłach został przewieziony do miejsca zamieszkania.

Tego samego dnia tuż przed północą dyżurny otrzymał zgłoszenie, że na osiedlu Koszalińskim chodzi mężczyzna w piżamie. Patrol, który udał się na miejsce odnalazł osobę. Z rozmowy ze starszym mężczyzną w wieku 72 lat można było wywnioskować, że ma problemy z pamięcią. Oświadczył, że wyszedł z domu wyrzucić śmieci, stracił orientację i nie wiedział gdzie się znajduje. Na miejscu ustalono tożsamość mężczyzny i miejsce zamieszkania. Strażnicy przewieźli starszego pana  do domu na ul. Kościuszki.

Tekst (na podstawie raportu Straży Miejskiej) Sławomir Włodarczyk

Foto: S. Włodarczyk