Tydzień Straży Miejskiej

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 03.07.2017 / Komentarze
Rekordowa ilość interwencji. Niebezpieczne zabawy nastolatków, nocna podróż dzieci i pijane w sztok mamusie

W minionym tygodniu strażnicy miejscy podjęli 158 interwencji w stosunku do 110 osób.

- Za pomocą kamer monitoringu operatorzy ujawnili 36 zdarzeń, z czego w 35 przypadkach interwencję podejmowały nasze patrole - mówi "Miastu z Wizją" Jolanta Siemaszko, zastępca komendanta SM.

W czwartek (29.06) po godz. 21 patrol interweniował na ul. Podgórnej, gdzie dzieci biegały po dachu pralni. Na widok radiowozu trzech chłopców uciekło, a czternastoletnia dziewczyna przyznała, że weszli na dach wspinając się po rynnie. Strażnicy przeprowadzili z nieletnią rozmowę wychowawczą oraz powiadomili właściciela pralni.

W sobotę (1.07) około godz. 19.40 operator monitoringu zauważył mężczyznę, który w obecności innych osób, w tym dzieci, spuścił spodnie i załatwiał potrzebę fizjologiczną na trawniku przy ul. Kopernika (byłe miasteczko ruchu drogowego). Strażnicy podczas interwencji wyczuwali od mężczyzny ostrą woń alkoholu, miał też bełkotliwą mowę i chwiejny krok. Z uwagi na popełniony czyn zostanie na niego sporządzony wniosek do Sądu Rejonowego o ukaranie.

W niedziele (2.07) przed godz. 2 operator monitoringu miejskiego zauważył bójkę przed jednym z lokali przy ul. Strażackiej. Dyżurny SM skierował tam strażników. Na miejscu zdarzenia zastali interweniujący patrol Policji, któremu udzielili asysty.

W poniedziałek (3.07) po godz. 1 operator monitoringu zwrócił uwagę na dwóch chłopców, których wygląd wskazywał na około 8 lat. Chłopcy bez opieki szli ul. Boh. Warszawy. Łączony patrol straży miejskiej i policji zatrzymał chłopców. Dzieci powiedziały, że wyszły z domu
i idą do cioci, bo ich mamy są pijane a one nie mogą na to patrzeć.

- Patrol udał się do mieszkania przy ul. Kościuszki, drzwi były otwarte na oścież, obie kobiety spały - mówi J. Siemaszko.

- Zostały dobudzone, ich stan wskazywał na to, że są pijane. Na łóżku z jedną z kobiet spało dziecko w wieku około 4 lat. Nic nie wiedziały o tym, że ich synowie wyszli w środku nocy z domu. Trójka dzieci została przewieziona przez zespół ratownictwa medycznego do przychodni lekarskiej, a następnie zostali przekazani cioci, która zobowiązała się sprawować nad nimi opieki. Dalsze czynności prowadziła policja.

W ubiegłym tygodniu strażnicy uczestniczyli w ćwiczeniach organizowanych przez Straż Pożarną, które odbywały się w Czarnoborze, zabezpieczaliśmy tereny przyległe do placu koncertowego przy ulicy Kołobrzeskiej, gdzie odbywał się koncert oraz zabezpieczali "Grę Miejską"

Tekst-opracowanie: Sławomir Włodarczyk

Foto: S. Włodarczyk