Tydzień Straży Miejskiej

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 25.05.2020 / Komentarze
Pijany rowerzysta, pijany pasażer (nastolatek) i libacja alkoholowa na grobach

W minionym tygodniu strażnicy podjęli 116 interwencji. Operatorzy monitoringu wizyjnego ujawnili 25 zdarzeń.

- Mieszkańcy Szczecinka w tym czasie zgłosili 53 interwencje. Dwie osoby zostały doprowadzone do miejsca zamieszkania. dwie zostały przekazane Policji a trzy zespołom ratunkowym. Strażnicy udzielili pomocy w uruchomieniu 4 samochodów. 4 zwierzęta zostały przekazane do schroniska dla zwierząt lub weterynarii - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

W poniedziałek (18.05) przed godz. 9 strażnicy zabezpieczali miejsca potrącenia pieszej na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ul.  Cieślaka – Kopernika – Słowiańska.

W piątek (22.05) patrol asystował pracownikom ZGM przy przeglądzie lokalu mieszkalnego.

Tego samego dnia przed północą na ul. Warcisława IV operator kamer monitoringu wizyjnego zauważył rowerzystę, który poruszając się zygzakiem na bagażniku przewoził pasażera. Jak się okazało, znajdowali się pod wpływem alkoholu. Pasażer był piętnastolatkiem. Obaj zostali przekazani Policji.

W sobotę (23.05) po godz. 16 patrol dozorując ul: Kościuszki zauważył mężczyznę leżącego na ławce przystanku KM.

- Był to znany z wielu interwencji bezdomny, był upojony alkoholem do nieprzytomności, miał krwawiącą ranę głowy. Na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, któremu go przekazano - mówi G. Grondys.

W niedzielę (24.05) po godz. 1 strażnicy podczas patrolowania ul. Cieślaka zauważyli dwóch mężczyzn wchodzących na cmentarz. Poszli za nimi. Na cmentarzu mężczyźni spotkali się z trzecim, rozsiedli się na pomnikach przewracając znicze i zaczęli spożywać przyniesiony alkohol. Po wylegitymowaniu nakazano im opuścić cmentarza. Na całą trójkę zostaną skierowane wnioski o ich ukaranie do Sądu.

W niedziele wieczorem dyżurny SM otrzymał wezwanie do mężczyzny siedzącego na przystanku KM przy ul: Kościuszki. Na miejscu zastano siedzącego mężczyznę oraz dwie kobiety, które go obudziły. Z mężczyzną nie można było nawiązać kontaktu odpowiadał nielogicznie. Z uwagi na jego stan został przekazany dla Zespołu Ratownictwa Medycznego.

Tekst (na podstawie raportu Straży Miejskiej) i foto: Sławomir Włodarczyk