Tydzień Straży Miejskiej

W ubiegłym tygodniu strażnicy miejscy podjęli 87 interwencji w stosunku do 73 osób.

- Za pomocą kamer monitoringu miejskiego operatorzy ujawnili 14 zdarzeń, z czego w 10 przypadkach interwencję podejmowały nasze patrole - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

- We wtorek (24.10) około godz. 12 strażnicy zostali wezwani na interwencję na ul. Szafera gdzie w trawie miał leżeć mężczyzna upojony alkoholem. Na miejscu zastano dobrze nam znanego bezdomnego, którego po obudzeniu przewieziono do jadłodajni gdzie pozostał pod opieką obsługi.

Tego samego dnia po godz. 14 strażnicy zostali wezwani do mężczyzny leżącego na ul: Ks. Elżbiety. Okazało się, że ma atak epilepsji. Na miejsce zdarzenia wezwano zespół ratunkowy. Mężczyzna został zabrany do szpitala.

Strażnicy asystowali też przy wycince drzew na ul. Polnej - zabezpieczyli tam ruch drogowy.

W środę (25.10) około godz. 13.30 patrol udał się na interwencję na ul. Karlińską, gdzie miał się znajdować dziwnie zachowujący się mężczyzna. Na miejscu zastano mężczyznę, który posiadał obrażenia ciała, miał zakrwawiony nos i dłonie. Strażnicy przewieźli go do szpitala.

Godzinę później strażnicy podczas dozoru ul. Kołobrzeskiej zauważyli samochód osobowy, który wjechał wprost na rondo i uderzył w lampę. Na miejscu nie zastano kierującego.

- Patrol powiadomił policję, odłączył akumulator i zabezpieczył miejsce zdarzenia do czasu przejęcia czynności przez Policję.

W piątek (27.10) przed godz. 9 patrol dozorując ul. Pilską zauważył sytuację bezpośrednio po kolizji drogowej. Samochód ciężarowy wyjeżdżając z ul. Waryńskiego nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu prawidłowo ulicą Pilską samochodowi osobowemu w wyniku, czego uderzył w samochodów osobowy. W związku z tym, że osoby jadące samochodami odmówiły udzielenia im pomocy lekarskiej strażnicy wylegitymowali osoby biorące udział w kolizji oraz pomogli im sporządzić dokumenty z tego zdarzenia.

Tego samego dnia około godziny 19.30 patrol interweniował w klatce schodowej jednego z bloków gdzie spał upojony alkoholem mężczyzna. Po dobudzeniu został wylegitymowany i po posprzątaniu po sobie opuścił to miejsce.

- Również w piątek około godz. 14 strażnicy zostali wezwani na interwencję w okolice hali targowej gdzie w samochodzie osobowym zostało pozostawione małe dziecko w wieku 2 lat. Na miejscu zastano zgłaszającą oraz kierującego tym samochodem a jednocześnie ojca dziecka, który jest głuchoniemy. Pozostawił w samochodzie dziecko z kluczykami i zamknął je w samochodzie. Telefonem komórkowym kierującego na miejsce wezwano matkę dziecka oraz mechanika, który otworzył drzwi w samochodzie - mówi komendant.

W sobotę (28.10) doszło do kolejnego podobnego zdarzenia. Tym razem upojony alkoholem mężczyzna spał na drugim piętrze klatki schodowej bloku przy ul. Armii Krajowej. Dobudzony zaczął się awanturować. W pewnym momencie zaczął się dławić. Na miejsce wezwano zespół ratunkowy. Po przebadaniu został przewieziony do jadłodajni gdzie pozostał pod opieką obsługi.

W niedzielę (29.10) po godz. 9 wezwano strażników na interwencję do bezdomnego śpiącego pod balkonem jednego z bloków. Po obudzeniu i wylegitymowaniu mężczyzna opuścił to miejsce.

- Mamy coraz gorszą pogodę a bezdomnych, którzy nocują pod balkonami lub śpią upojeni alkoholem w miejscach publicznych jest na terenie Szczecinka kilku. Prosimy mieszkańców o zgłaszanie takich sytuacji pod numer alarmowy 986. Każdorazowo będziemy sprawdzać zgłoszenia oraz docierać do takich osób z propozycją udzielenia im pomocy - mówi G. Grondys.

W nocy z soboty na niedziele (28/29.10) operatorzy monitoringu zarejestrowali dwie bójki przed lokalami. Jedna miała miejsce na ul. Ordona a druga na ul. Strażackiej. W obu przypadkach interwencje zostały przekazane Policji.

- W ubiegłym tygodniu strażnicy uczestniczyli w Balu Wszystkich Świętych – imprezie dla dzieci organizowanej w Hotelu Viki - kończy G. Grondys.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk

Foto w tekście: Straż Miejska