Tydzień Straży Miejskiej

W ubiegłym tygodniu strażnicy podjęli 61 interwencje w stosunku do 46 osób.

- 51 interwencji zgłosili mieszkańcy Szczecinka - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys. - Za pomocą kamer monitoringu miejskiego operatorzy ujawnili 9 zdarzeń, z czego w 9 przypadkach interwencję podejmowały nasze patrole.

W środę (15.11) około godz.19.40 patrol otrzymał wezwanie na ul. Kościuszki do mężczyzny, który leżał przy wybiegu dla psów. Na miejscu zastano mężczyznę upojonego alkoholem, który tam spał. Po obudzeniu i wylegitymowaniu, mężczyzna oddalił się.

W czwartek (16.11) na ul. Koszalińskiej strażnicy pomogli kobiecie uruchomić pojazd. Dzień później - w czwartek 17.11 po godz. 10 dyżurny SM otrzymał telefoniczne wezwanie na rondo przy zbiegu ul. Jana Pawła II i Kisielewskiego. Siedział tam zakrwawiony łabędź, który utrudniał ruch drogowy.

- Na miejsce zdarzenia wezwaliśmy lekarza weterynarii, który odłowił łabędzia celem udzielenia mu pomocy - mówi G. Grondys. - Przed godz. 17 dyżurny przyjął kolejne zgłoszenie o chorym łabędziu przebywającym na ul. Mickiewicza. Łabędzia odłowiono i przewieziono do lecznicy weterynaryjnej.

Tego samego dnia po godz. 12 strażnicy zostali wezwani na interwencję na ul. Bukową, gdzie wysypano pozostałości po remoncie. Na miejscu udało się ustalić sprawcę, który został zobligowany do uprzątnięcia tego terenu.

W niedzielę (19.11) około godz. 8.20 patrol został wezwany na interwencję na ul. E. Plater.

- Jak wynikało ze zgłoszenia w klatce schodowej na podłodze miał spać mężczyzna - mówi G. Grondys. - Po obudzeniu śpiącego ten zaczął się awanturować głośno wykrzykując słowa wulgarne. Wobec niego skierujemy wniosek do sądu o ukaranie.

Również w niedzielę po godz. 14 strażnicy udzielili pomocy kierującemu w uruchomieniu samochodu. Interwencja miała miejsce na ul. Wodociągowej.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk

Foto galeria: Straż Miejska w Szczecinku