Tydzień Straży Pożarnej

W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy likwidowali skutki wystąpienia 9 miejscowych zagrożeń. Jak powiedział "Miastu z Wizją" naczelnik Wydziału Operacyjno - Szkoleniowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej mł. kpt. Mirosław Śledź, JRG brała też udział w akcji gaszenia 12 pożarów.

W Białym Borze przy ul. Brzeźnickiej w ogniu stanął garnek ze strawą pozostawiony na gazie. Na trasie Drężno - Stępień palił się samochód a w Bornem Sulinowie, w pustostanie przy ul. Towarowej - opona. Strażacy gasili też torf w donicy na posesji przy ul. Sadowej w Szczecinku oraz palące się śmietniki (przy ul. Pilskiej i Boh. Warszawy).

Z kolei w Miękowie w ogniu stanął samochód, a w Szczecinku przy ul. Kopernika doszło do pożaru… dwóch rowerów stojących na klatce schodowej. JRG dwukrotnie dogaszała teren spalonej wcześniej firmy OPAK (pożar papieru).

Strażacy wypompowywali wodę z zalanej piwnicy (Szczecinek, ul. Staszica, likwidowali wyciek gazu z kuchenki gazowej (Szczecinek, ul. Kopernika), pomogli w utrzymaniu zasilania respiratora z powodu braku energii elektrycznej (Borne Sulinowo, ul. Słowackiego), usuwali gniazdo os (Szczecinek, ul. Karlińska), likwidowali skutki kolizji wózka widłowego z samochodem dostawczym (Krosino, ul. Dworcowa), monitorowali skład powietrza na zawartość tlenku węgla - stwierdzono zagrożenie (Szczecinek, ul. Rzemieślnicza), pomogli kobiecie zdjąć obrączkę (Szczecinek - SOR, szpital) oraz usuwali gniazdo szerszeni. Żądlące owady zagnieździły się na posesji w Wilczych Laskach.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk