Ulica Pileckiego 100 lat temu
- Aktualności

Tak obecna ulica Witolda Pileckiego (wówczas Victoriastrasse) prezentowała się w latach 20.ubiegłego stulecia. Patrząc na pocztówkę z Neustettin nietrudno odnieść wrażenie, że na jednej z najładniejszych wówczas ulic grodu nad Trzesieckiem, czas po prostu się zatrzymał.
Na pierwszym planie widzimy obecną ulicę Mickiewicza, a raczej niepozorną drogę gruntową, bo ulicznego nadjeziornego traktu wówczas jeszcze nie było. Zapewne rodził się dopiero w umysłach szczecineckich projektantów. Po prawej stronie drewniany płot, w głębi ulicy dorożka i paru przechodniów - spacerowiczów.
Okazała kamienica stojąca na rogu ulicy (po lewej stronie) dokonała żywota w lutym 1945 roku. Tak przynajmniej przekonują lokalni pasjonaci przeszłości Szczecinka. Ponoć (centralnie) trafiła w nią bomba zrzucona z samolotu (Ił-2?) 4 Mieszanej Dywizji Lotniczej. Jej eskadry wspierały natarcie na Neustettin pułków 32 Dywizji Kawalerii Gwardii. W okazałej willi miało jakoby „urzędować” dowództwo obrony Neustettin. Mało jednak prawdopodobne by czerwonoarmiści o tym wiedzieli (rozpoznanie?) i celowo zbombardowali obiekt (bomb precyzyjnie naprowadzanych na cel wówczas jeszcze nie było). To jednak wcale nie wyklucza faktu, że rosyjscy lotnicy po prostu doskonale wykonali swoje zadanie.
W tym miejscu w latach 60. Wybudowano biurowiec stojący do dziś. Na początku pracowali w nim m.in. architekci, później zaś wprowadziło się tam m.in. Państwowe Gospodarstwo Rybackie. Jeszcze później, aż do niedawna, swoją siedzibę w biurowcu miało Przedsiębiorstwo Rybackie (teraz działa przy ul. Koszalińskiej).
Przez blisko 100 lat z ówczesnej Victoriastrasse ubyło kilka budynków. Zastąpiły je zbudowane już po wojnie. A tak poza tym, nic się nie zmieniło, jakby czas się zatrzymał.
Tekst i foto współczesne: Sławomir Włodarczyk