Ulicę Staszica zamkną na tydzień

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 25.10.2016 / Komentarze
Dla pieszych, aby nie musieli pokonywać wzgórza Marientron, zostanie wytyczona ścieżka wzdłuż brzegu jeziora

Blisko miesiąc temu, w ostatnich dniach września ruszyły długo wyczekiwane prace na ul. Staszica związane głównie z przebudową odcinka jezdni biegnącego przez spore wzniesienie. W trakcie prac stromy podjazd od ul. Szczecińskiej ma zostać zniwelowany, a co za tym idzie nie tylko zwiększy się bezpieczeństwo ruchu drogowego, ale także ułatwi mieszkańcom Światek dotarcie piechotą do swoich domów, bez konieczności wspinania się na wzniesienie.

Przebudowa tego odcinak drogi wiązała się będzie jednak ze sporymi utrudnieniami, z czasowym wyłączeniem jej z ruchu włącznie. Zmotoryzowani mieszkańcy będą zmuszeni przez jakiś czas korzystać z wyznaczonych objazdów - ul. Wilczkowską od strony Trzesieki i drogą gruntową od drogi gminnej Jelenino - Mosina. Uciążliwości związane z remontem odczują także piesi. Początkowo zakładano, że aby obejść plac budowy i dotrzeć na Światki, będą zmuszeni do pokonania wzniesienia ścieżką wiodącą przez wzgórze Marientron. Okazuje się jednak, że nie będą musieli oni obawiać się skręcenia kostki próbując pokonać usłane liśćmi o tej porze roku wzniesienie, ale również dla nich wyznaczona zostanie bezpieczniejsza trasa.

- Według oświadczenia wykonawcy, droga ta zostanie zamknięta na tydzień czasu – mówi starosta Krzysztof Lis. - Mamy określone objazdy, natomiast jeśli chodzi o ruch pieszych, to zaproponowałem, aby to przejście nie odbywało się przez Marientron, ponieważ jest to okres jesienno-zimowy, a co za tym idzie są tam i liście, i może pojawić się śnieg czy inne opady. Dlatego ten ruch pieszych ma się odbywać ul. Różaną do ścieżki rowerowej wzdłuż jeziora i wyjściem przy Lipowym Potoku. I tutaj dopełnimy także niwelacji terenu. Uważam, że to jest bezpieczniejsza ścieżka. Przyjmujemy całkiem inne rozwiązanie, niewątpliwie lepsze dla ruchu pieszych.

Początkowo zakładano, że droga ta zostanie zamknięta dla ruchu na okres trzech tygodni. Jednak, jak wyjawił starosta, inwestor zapewnia, że okres ten będzie znacznie krótszy i potrwa zaledwie tydzień. Zakończenie całej inwestycji przewidziano na 30 listopada. Koszt robót to nieco ponad 1,6 mln zł. Inwestycję, która została w połowie kosztów dofinansowana w ramach rządowego Programu Przebudowy Dróg Gminnych i Powiatowych, prowadzi firma "Infrabud".

Tekst: Marzena Góra
Foto: Sławomir Włodarczyk