Umowa podpisana. Nocna i świąteczna opieka zostaje

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 28.02.2020 / Komentarze
Był to już ostatni moment na zawarcie nowej umowy przez szpital z Podimedem. Inaczej pacjenci zostaliby „na lodzie”

Ta wiadomość z pewnością ucieszy i uspokoi mieszkańców miasta oraz powiatu, którzy z zaniepokojeniem od jakiegoś czasu przyglądają się sytuacji związanej ze szczecineckim szpitalem. Dziś (czwartek, 27 lutego) spółka PODIMED podpisała ze szpitalem umowę na dalsze świadczenie usług w ramach nocnej i świątecznej opieki medycznej.

- Umowa została podpisana dziś przed południem. Tym samym w dalszym ciągu będziemy udzielać, jako podwykonawcy, świadczeń z tego zakresu w przychodni mieszczącej się przy ul. Kilińskiego – mówi nam dr Paweł Szycko, prezes Podimedu.

Warto podkreślić, że był to już ostatni moment na zawarcie nowej umowy przez szpital z podwykonawcą. Gdyby tak się nie stało, wraz z początkiem marca umowa na świadczenie usług w ramach nocnej opieki wygasłaby, a pacjenci zostaliby „na lodzie”.

Przypomnijmy. Dotychczas w godzinach wieczornych i nocnych oraz w dni świąteczne po lekarską pomoc mogliśmy udać się do przychodni Podimedu przy ul. Kilińskiego. Spółka, będąca od 2017 r. podwykonawcą realizującym to zadanie dla szpitala, w grudniu wypowiedziała umowę na świadczenie tego typu usług. Powodem był m.in. brak lekarzy, którzy chcą regularnie obejmować nocne i świąteczne dyżury. Brak takiej usługi dla pacjentów oznaczałby „wypadnięcie” naszej lecznicy z sieci szpitali.

W myśl wspomnianego wypowiedzenia umowy od 1 marca przy ul. Kilińskiego przestałaby funkcjonować nocna i świąteczna opieka. Wówczas pacjenci musieliby szukać medycznej pomocy na SORze, a szpital przestałby należeć do tzw. sieci.

W pierwszych dniach lutego Podimed i szpital zawarli ustne porozumienie, a kolejnym krokiem miało być dopracowanie szczegółów nowej umowy i jej oficjalne zawarcie. Tak się jednak wówczas nie stało. Prezes szpitala Anna Złotowska stwierdziła, że nowa umowa stoi w sprzeczności z analizowanymi przez nią przepisami NFZ. Wtedy też sprawa utknęła w martwym punkcie. W ostatnich dniach prezes szpitala spotkała się z przedstawicielami Narodowego Funduszu Zdrowia, aby wyjaśnić swoje wątpliwości dotyczące wspomnianych przepisów. NFZ dał „zielone światło” do zawarcia nowej umowy.

Tekst: Marzena Góra

Foto: Sławomir Włodarczyk