W lipcu czyste powietrze nad Szczecinkiem

Piszemy o tym dość często - badania powietrza prowadzone w systemie ciągłym (przez cały rok) przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Szczecinie, potwierdzają tezę, że głównym "sprawcą" zanieczyszczenia powietrza nad Szczecinkiem są piece opalane niskiej jakości węglem, a nierzadko też różnego rodzaju śmieciami i odpadami komunalnymi.

Zjawisko nadmiernego stężenia pyłu PM10 w Szczecinku występuje tylko w okresie grzewczym - od października do marca, kwietnia. Podobnie było w tym roku, gdy szczególnie w styczniu, pyłu PM10 mieliśmy "pod dostatkiem". Jednak przyszła wiosna, a wraz z nią cieplejsze dni i problem zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

WIOŚ opublikował właśnie najnowsze dane zawartości w powietrzu pyłu PM10. Dotyczą one 31 dni lipca. Badania prowadzone były na dwóch stacjach pomiarowych - przy ul. Przemysłowej i 1 Maja.

Dobowa dopuszczalna zawartość pyłu PM10 w powietrzu to 50 µg/m3. W Szczecinku, w lipcu, nie została ona przekroczona ani razu. Najwyższe stężenie - 31 µg/m3 odnotowano 20 lipca na stacji pomiarowej przy ul. 1Maja. Tego samego dnia stacja przy ul. Przemysłowej pokazała 26 µg/m3.

Wartość średnia pyłu PM10 dla Szczecinka w lipcu wyniosła 15 µg/m3 na stacji pomiarowej przy ul. 1 Maja i 14 µg/m3 na stacji pomiarowej przy ul. Przemysłowej. Z kolei najniższe dobowe wartości zmierzone na obu stacjach to odpowiednio: 7 i 9 µg/m3.

Nie oznacza to, że nie mamy problemu z powietrzem. Mamy, ale na szczęście nieczęsto, głównie za sprawą Kronospanu i … wschodniego wiatru. Pylenie i poprodukcyjne zapachy potrafią "szczelnie" otulić miasto i doprowadzić niemal do szału mieszkańców, głównie południowo - wschodnich dzielnic miasta.

Dlatego też firma buduje system urządzeń ochrony powietrza UTWS. Jak zapewnił nas kierownik do spraw ochrony środowiska Kronospanu inż. Zbigniew Klugiewicz, podobne instalacje z wielkim powodzeniem pracują w zakładach Kronospan, w czeskiej w Jihlavie i rumuńskim Sebes.

- Ich skuteczność to ponad 90 procent. Dlatego z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy określić efektywność działania kończonej właśnie instalacji w Szczecinku - mówi "Miastu z Wizją" inż. Klugiewicz.

Rozpoczęcie pracy szczecineckiej instalacji zaplanowano jeszcze tegorocznej jesieni.

Wracając do pyłu PM10 i jego emisji latem. Otóż jak wskazuje ostatni raport Najwyższej Izby Kontroli, jedną z głównych przyczyn emisji pyłu PM10 do atmosfery są samochody. Na nieszczęście w Szczecinku mamy ich aż nadto, szczególnie przejezdnych jadących drogami krajowymi nr 11 i 20.  

W raporcie NIK czytamy m.in.: "Ruch samochodowy w miastach ma kolosalny wpływ na jakość powietrza. W dodatku organy kontroli ruchu drogowego (policja, inspekcja transportu drogowego) w niedostatecznym stopniu są wyposażone w sprzęt pomiarowy do kontroli spalin. A nawet jeśli go posiadają, to w niewielkim stopniu go wykorzystują.  Najczęstszymi chorobami powodowanymi przez spaliny samochodowe są: astma, przewlekłe choroby płuc, stany zapalne dróg oddechowych, nowotwory, choroby serca oraz układu nerwowego.

Niestety po polskich drogach jeździ coraz więcej, w dodatku coraz starszych samochodów, co pozostaje nie bez wpływu na emisję toksycznych spalin".  

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk