W ogniu przyłącze energetyczne i sadza w kominach

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 08.01.2017 / Komentarze
Tydzień Straży Pożarnej - 21 interwencji

W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy likwidowali skutki wystąpienia 15 miejscowych zagrożeń. Znakomita większość z nich to interwencje przy połamanych drzewach i konarach tarasujących drogi i ciągi piesze.

Jak powiedział "Miastu z Wizją" Naczelnik Wydziału Operacyjno - Szkoleniowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej asp. Mirosław Śledź, Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza brała też udział w akcji gaszenia 6 pożarów.

We wtorek (3.01) w Żółtnicy stanął w ogniu licznik prądu i przyłącze energetyczne. Dzień później strażacy gasili palące się ścinki papierowe w jednej ze szczecineckich firm. Tego samego dnia zapalił się zasilacz komputerowy. Problem miał mieszkaniec Rudnej. Na tyle poważny, że niezbędna była interwencja strażaków.

Strażacy dwukrotnie gasili też palącą się sadzę w kominie. Do takich zdarzeń doszło w środę i czwartek (4-5.01) na posesjach w Jastrzębiu i Grzmiącej. Z kolei w sobotę (7.01) JRG gasiła palący się śmietnik w Sporem.

W minionym tygodniu strażacy likwidowali skutki wystąpienia 15 miejscowych zagrożeń.

We wtorek (3.01) zdejmowali z drzewa kota. Zdarzenia miało miejsce przy ul. Szczecińskiej. Dzień później wyjeżdżali do akcji aż 11 razy. Wszystkie interwencje związane były z usuwaniem z dróg połamanych drzew i gałęzi.

W czwartek (5.01) JRG pomagała kierowcy cysterny, który nie był w stanie pokonać stromego podjazdu na drodze w Żarnowie.

Tego samego dnia strażacy pospieszyli z pomocą policjantom i załodze zespołu ratownictwa medycznego w dostaniu się do mieszkania w Barwicach, a w niedzielę (8.01) zareagowali na telefony mieszkańców Szczecinka, którzy niepokoili się losem łabędzi bytujących na jeziorze Trzesiecko. Okazało się jednak, że dzikie ptaki nie przymarzły do lodowej tafli i na widok zbliżających się strażaków po prostu odleciały.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk