W piątek otwarcie pierwszej w Szczecinku winiarni

Sint Ji Lounge Bar & Rooms całkowicie zmienił swoje oblicze. Po krótkiej urlopowej przerwie lokal we wtorek, 19 stycznia ponownie otworzył swoje podwoje. Jednak wystrój, który mogliśmy oglądać tu jeszcze kilka tygodni temu, teraz całkowicie się zmienił. Oprócz nowej aranżacji wnętrza, właściciele przygotowali dla mieszkańców jeszcze jedną, wyjątkową niespodziankę. Za kilka dni będzie miało miejsce oficjalne otwarcie pierwszej w Szczecinku prawdziwej winiarni. To propozycja zarówno dla znawców tego wytrawnego trunku, jak i tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tym gronowym napojem. Jak zapewniają właściciele – każdy z pewnością znajdzie tu coś dla siebie. 

- Chcieliśmy powiększyć zakres usług Sint Ji, dlatego postanowiliśmy zmienić cały wystrój, który zintegruje się wraz z proponowanymi przez nas winami z różnych stron świata – mówi nam w rozmowie Charlotte Esquenet, współwłaścicielka Sint Ji. – Sprowadziliśmy wina z najróżniejszych stron świata, m.in. z Australii, Francji, Kalifornii, Chile czy z Włoch. Kolejnym atutem naszej winiarni będzie z pewnością także różnorodność cenowa. Proponujemy wina w przystępnej cenie od 48 zł za butelkę, aż po znakomitej jakości wina, tzw. "Grand Cru", czyli bardzo szlachetne, charakterystyczne wina czerwone i białe. 

Całości oferty dopełnia stworzenie w podziemiach lokalu klimatycznej piwniczki. Tu również będzie można oddać się degustacji, a także dowiedzieć wielu ciekawostek na temat różnych win. Jak przyznają właściciele, dzięki nowemu wystrojowi oraz nowopowstałej winiarni Sint Ji nabrało szykownego charakteru oraz większego ciepła.

- Sint Ji przyzwyczaja mieszkańców Szczecinka do tego, że co chwilę proponujemy im coś nowego – mówi Paulina Horbatowska-Deciuk, manager lokalu. – Rok 2016 będzie dla nas wyjątkowy, ponieważ zaczynamy go z nową propozycją dla mieszkańców. Jest to pierwsza winiarnia w Szczecinku. Na początku może gama i oferta nie będzie aż tak bardzo bogata, ale z dnia na dzień na pewno będzie się ona poszerzała. Oprócz win z różnych krajów, pojawią się także nasze polskie. Oferujemy także możliwość sprowadzenia na specjalne zamówienie klienta naprawdę bardzo starych win, nawet stuletnich. 

Najbliższy weekend to doskonała okazja, aby samemu sprawdzić ofertę winiarni. W piątek, 22 stycznia będzie miało miejsce jej oficjalne otwarcie. Przez dwa dni (22-23.01) będzie można także spróbować proponowanych tu trunków. 

- W piątek oraz w sobotę o godz. 20.00 przygotowaliśmy dla wszystkich naszych gości specjalną degustację. Będzie ona połączona z pewną niespodzianką, ale nie będziemy jeszcze zdradzać szczegółów. Zapraszamy wszystkich chętnych, którzy chcieliby zapoznać się z naszą nową ofertą, odwiedzić naszą winiarnię i przede wszystkim zobaczyć, jak zmieniło się Sint Ji wraz z nowym rokiem – dodaje Paulina Horbatowska-Deciuk.