Wakacje 1965 nad jeziorem Trzesiecko

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 26.08.2024 / Komentarze
W cieniu Zamku Książąt Pomorskich wypoczywali letnicy z całego kraju

Były czasy, że niemal każdy skrawek terenu leżącego nad jeziorami Pojezierza Drawskiego był zagospodarowany na potrzeby turystów. Mowa o latach 60. ubiegłego stulecia.

Nie inaczej było w Szczecinku. Na zachodnim skraju miasta w sąsiedztwie bunkra mieliśmy solidnej wielkości i nieźle wyposażony kamping PTTK. Idąc w kierunku centrum nad jeziorem nie brakowało miejsc, gdzie wakacyjną porą stawali turyści z najdalszych zakątków kraju.

Przy ul. Kilińskiego (przy obecnej Stanicy Wędkarskiej) prężnie działał Ośrodek Wypoczynkowy TKKF "Fala". Były tam drewniane domki, było pole namiotowe (latem nie można tam było wcisnąć przysłowiowej szpilki) i skromne zaplecze turystyczne, m.in. uroczo położony pomost na jeziorze.

Odpocząć po trudach całorocznej pracy można też było w sąsiedztwie Zamku Książąt Pomorskich. Zdjęcia, które prezentujemy przedstawiają obiekt turystyczny w wakacje 1965 roku. Stało tam kilkanaście drewnianych domków kampingowych - od strony obecnego Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior oraz przy wypływie rzeki Nizicy.

Na teren nazywany obecnie przez mieszkańców Szczecinka Parkiem Książąt można było się dostać z zamkowego dziedzińca lub przejść z nadjeziornej promenady drewnianym mostkiem.

Jak głosi tablica przy wejściu, obiekt należał do Polskiego Towarzystwa Turystyczno - Krajoznawczego. Były tam noclegi i wypożyczalnia sprzętu wodnego, m.in. kajaków.

Letnicy mogli odpocząć nad jeziorem korzystając też z drewnianego pomostu na Trzesiecku, z pełnowymiarowym basenem. W jego miejscu stoi teraz piętrowy, półokrągły pomost.

A w zamku? W zamku działał wówczas Dom Wycieczkowy "Zamek" II kategorii z jadłodajnią "Zamek" IV kategorii. Jako ciekawostkę dodajmy fakt, że formalności meldunkowe turyści, letnicy i wczasowicze mogli dopełnić w DW "Pomorski" przy ul. Bohaterów Warszawy 10. 

W latach 70. w miejsce drewnianych domków postawiono murowane. Ale to już historia na kolejną wakacyjną opowieść.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Zdjęcia Zamku 1965 - Archiwum Państwowe w Koszalinie

Foto tablic: S. Włodarczyk