Wenus Gwiazdą Betlejemską
- Aktualności
Do wigilijnej wieczerzy zasiądziemy dziś wypatrując pierwszej gwiazdy. Jeśli tylko niebo nad Szczecinkiem będzie bezchmurne, to w rolę Gwiazdy Betlejemskiej wcieli się planeta Wenus, nazywana także Gwiazdą Wieczorną. Wenus da sygnał do rozpoczęcia wigilijnej wieczerzy.
Poszukiwania świecącej planety będziemy mogli rozpocząć tuż po zachodzie Słońca (w Szczecinku zachód nastąpi o godz. 15.35) , dość nisko nad horyzontem, w zachodniej części nieba.
Zdaniem astronomów, Wenus świecąc z jasnością minus 4,64 mag. będzie obiektem jaśniejszym nawet od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w jej najjaśniejszych przelotach. Z uwagi na wysoką jasność Wenus żaden inny obiekt na niebie nie zdoła odebrać roli „pierwszej gwiazdki”.
Gdybyśmy chcieli jednak dostrzec prawdziwą gwiazdę, to będzie nią Wega w gwiazdozbiorze Lutni, widoczna wysoko na zachodniej stronie nieba. Natomiast gdy wzrok skierujemy na północno-wschodnią stronę, wtedy jako pierwszą dostrzeżemy Kapellę w gwiazdozbiorze Woźnicy. Inne jasne gwiazdy, które będą pierwsze ukazywały się naszym oczom, to Altair, Deneb, Aldebaran.
Zwyczaj wypatrywania pierwszej gwiazdki nawiązuje do Gwiazdy Betlejemskiej, która według Biblii zwiastowała narodziny Jezusa Chrystusa. Mieli kierować się nią Trzej Królowie podążający do miejsca narodzin Jezusa.
Gwiazdę Betlejemską przedstawia się na ilustracjach tradycyjnie jako kometę. W kronikach chińskich jest odnotowana kometa z 5 roku przed naszą erą, która może pasować do biblijnego opisu.
Jest jednak też kilka innych hipotez na temat tego, jakie obiekty astronomiczne mogły odpowiadać za Gwiazdę Betlejemską. Mogły to być wielokrotne koniunkcje kilku jasnych planet (na przykład potrójna koniunkcja Jowisza i Saturna w 7 roku p.n.e.) czy pojawienie się gwiazdy supernowej.
Tekst: Sławomir Włodarczyk
Foto: wwwastronomiapl