WOŚP: Na co zwrócić uwagę, wrzucając datek do puszki?
- Tv
- Aktualności
W najbliższą niedzielę, 10 stycznia sala widowiskowa oraz hol szczecineckiego kina wypełnią się mieszkańcami chcącymi wesprzeć coroczną szlachetną inicjatywę, jaką bez wątpienia jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. „Orkiestra serc” zagra już po raz XXIV. Podobnie jak w latach ubiegłych, tak i w tym roku Szczecinek czynnie włączył się w tę akcję. Nad Trzesiecko dotarły już z Warszawy identyfikatory dla kwestujących wolontariuszy, specjalne puszki wraz z banderolami, a także różnego rodzaju gadżety, które mieszkańcy będą mieli okazję wylicytować podczas odbywającej się w kinie Wolność całodziennej imprezy.
Przy okazji tej akcji każdego roku rodzą się pytania, czy kwestujący, których tego dnia spotykamy na ulicy, na pewno są oddelegowani przez sztab WOŚP. Sprawdziliśmy, na co należy zwrócić uwagę, aby mieć pewność, że napotkani wolontariusze nie są oszustami próbującymi wyłudzić drobne kwoty od przechodniów.
- Każdy wolontariusz, który z nami współpracuje i który został zakwalifikowany przez sztab główny Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przede wszystkim posiada identyfikator – mówi nam Bogumiła Zastawna, szefowa szczecineckiego sztabu WOŚP.
– Identyfikator ten jest bardzo specyficzny, ponieważ każdego roku wygląda nieco inaczej, ponieważ zmieniana jest jego szata graficzna. Wyróżnia go również to, że posiada hologram – naklejkę, którą ciężko podrobić. Na identyfikatorze znajdują się również dane i zdjęcie każdego z wolontariuszy.
- Dodatkowo każda puszka będzie oznaczona numerem znajdującym się na identyfikatorze wolontariusza. Będzie ona także zabezpieczona banderolami tegorocznego, XXIV finału.
Do udziału w tegorocznym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zgłosiło się 56 wolontariuszy. 10 stycznia wyruszą oni w miasto najpewniej jeszcze przed godz. 10.00. Kwestujące osoby będzie można spotkać na ulicach Szczecinka do godz. 17.00