Za wystający balkon zapłacimy 1 gr dziennie

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 24.11.2016 / Komentarze
Uchwała Rady Miasta pozwoliła uchronić mieszkańców przed absurdalnie wysokim podatkiem za zajęcie pasa drogowego

Podczas poniedziałkowej (21 listopada) sesji Rady Miasta dość burzliwie przebiegały obrady nad jedną z uchwał mówiącej o wprowadzeniu podatku za zajęcie pasa drogowego na drogach gminnych, czyli na przykład od wybudowania wystającego poza elewację balkonu. Jednocześnie w lokalnych mediach pojawiły się informacje o tym, że miejscy radni starają się wprowadzić dodatkowy podatek „od balkonów”, który ma docelowo obciążyć kieszenie mieszkańców.

- Jest to kompletne nieporozumienie i jest dokładnie odwrotnie. Staramy się naszych mieszkańców ochronić przed opłatami, które w świetle dzisiejszej interpretacji przepisów prawnych musieliby ponosić. Przede wszystkim należy podkreślić, że sprawa ta dotyczy wyłącznie budynków, które w przyszłości zostaną dopiero wybudowane, a nie tych, które już są – wyjaśnia burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. – Nie mogą spać spokojnie jedynie osoby mające jakieś zamiary inwestycyjne i chcący budować budynek przy ulicy, w przypadku którego architekt zaplanował, że znajdą się tam balkony czy wykusze wychodzące nad jezdnię. Prawo nie działa wstecz i nie dotyczy to budynków już istniejących.

- Gdyby chcieć naliczać taki podatek to w momencie, kiedy powstaje budynek  przy samym pasie drogowym i po roku właściciel postanawia go ocieplić styropianem o grubości np. 20 cm. Wówczas na całej długości takiego budynku właśnie o te 20 cm zajęty zostaje pas drogowy i za to już trzeba byłoby płacić 40 gr za m2 dziennie. Z tego powstają już spore sumy, które uważamy, że są bezsensowne i nienależne. Nie chodzi o to, że miasto chce „doić” swoich mieszkańców. Jest wręcz odwrotnie. Ponieważ z jednej strony mamy przepis mówiący jasno, jak to ma być robione, dlatego wyosobniliśmy katalog różnych elementów, jak wykusze, balkony czy łączniki pomiędzy domami, czyli elementy, które nie są wprost zajęciem pasa drogowego w naszym rozumieniu i w tym przypadku ustaliliśmy inną stawkę w wysokości 1 gr za m2.

Dzięki takiemu rozwiązaniu miasto zgodnie z prawem będzie pobierało opłatę za zajęcie pasa drogowego. Jednak kwota podatku, zamiast 40 gr, będzie wynosiła zaledwie 1 gr za m2. Tym samym – jak zauważa nasz rozmówca - podjęta podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta uchwała pozwoliła na uchronienie mieszkańców przed ponoszeniem opłat, które zdaniem radnych oraz burmistrza są niesłuszne, ale zgodnie z prawem muszą być pobierane. – Radni opozycyjni, którzy nawoływali do udawania, że takiego problemu nie ma, tak naprawdę działają przeciwko mieszkańcom, ponieważ zmuszaliby nas do pobierania tych opłat w wysokości 40 gr za m2 – dodaje burmistrz.

Więcej na ten temat w naszym dzisiejszym (24.11) programie samorządowym.

Tekst: Marzena Góra
Zdjęcie: Sławomir Włodarczyk