Żeby jednemu dać, drugiemu trzeba zabrać

Za radnymi Rady Miasta trudne decyzje. Wyjście ze spółki Szpital w Szczecinku poprzedzone zostało bardzo emocjonalną dyskusją i swoistym "rozłamem" w rządzącej miastem Koalicji Obywatelskiej. O tych trudnych decyzjach naszych wybrańców pisaliśmy w artykule:

"Miasto opuści szpital"

https://miastozwizja.pl/miasto-opusci-szpital

Jednak by głosować uchwalę, radni musieli wpierw zdecydować o kolejnej dopłacie do naszego szpitala - 3,33 mln zł, czyli "miejska działka" w długu szczecineckiej lecznicy.

Stara maksyma mówi: "żeby jednemu dać, drugiemu trzeba zabrać". I tak też się stało. W uchwale dot. zmian w tegorocznym budżecie miasta znaleziono część pieniędzy. Ze sprzedaży infrastruktury miejskiej - 800 tys. zł. Zmniejszenie wniesienia wkładów do spółki PGK dało 130 tys. zł, również zmniejszenie dopłat dla PGK - kolejne 125 tys. zł. SAPiK "zrzucił" się kwotą aż 1,1 mln zł. Muzeum "dało" 60 tys. zł, a kluby sportowe i stowarzyszenia - 258 tys. zł.

To wszystko za mało, dlatego też mniej pieniędzy dostanie w tym roku Związek Miast i Gmin Dorzecza Parsęty - 94 tys. zł. Ratusz zdecydował się też zmniejszyć wydatki na organizację imprez sportowych - 446 tys. zł oraz zmniejszyć rezerwę ogólną o kwotę 200 tys. zł.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk