Zmiany w WFOŚiGW - wojewoda "pod ścianą"

Niemal tuż po powołaniu rządu Beaty Szydło, rządzący łakomym okiem spoglądali na Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wiadomo - kasa i to płynąca tam, gdzie niekoniecznie nowi władcy III Rzeczypospolitej, chcieli.

Skok na WFOŚ się dokonał. Wojewoda Zachodniopomorski odwołał z zajmowanego stanowiska, m.in. prezesa funduszu Jacka Chrzanowskiego. Na ich miejsce powołano ludzi związanych z opcją rządzącą.

Z takim działaniem nie może się pogodzić Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego. Decyzję wojewody zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Dziś (piątek 16.02) do naszej redakcji wpłynął kolejny komunikat dot. sporu z wojewodą. Oto jego treść:

 "Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego z zaniepokojeniem obserwuje sytuację dotyczącą umocowania prawnego Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Marszałkowie wciąż stoją na stanowisku, że rozstrzygnięcie Wojewody Zachodniopomorskiego w sprawie powołania nowego zarządu Funduszu było niezgodne z prawem. W analogicznej sprawie na Warmii i Mazurach Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie orzekł, że racja jest po stronie Zarządu Województwa.

- Jesteśmy bardzo mocno zaniepokojeni faktem, że osoby stojące dziś na czele WFOŚ w Szczecinie najprawdopodobniej nie mają umocowania prawnego. W związku z tym istnieje realne ryzyko, że wszelkie podejmowane decyzje, jak udzielone pożyczki, dotacje itp. nie mają mocy prawnej – mówi marszałek Olgierd Geblewicz.

Przypomnijmy. Zmiany w przepisach dotyczących WFOŚiGW, uznane zostały za niezgodne z Konstytucją RP. W związku z tym Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego powołał osoby wskazane przez Wojewodę na stanowisko Prezesa i Wiceprezesa Zarządu, określając termin nawiązania stosunku pracy na dzień 30 listopada 2018 r., tj. po wygaśnięciu obecnej kadencji. Rozwiązanie takie zastosowano z uwagi na zagrożenie, że decyzje podejmowane w przyszłości przez Zarząd WFOŚiGW w Szczecinie mogą budzić zastrzeżenia natury formalnoprawnej. Jednak uchwała Zarządu Województwa w tej sprawie została unieważniona przez Wojewodę Zachodniopomorskiego.

I właśnie analogiczne rozstrzygnięcie Wojewody Warmińsko – Mazurskiego uchylił wyrokiem z dnia 31 stycznia 2018 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie.

- Jeśli umowy zawierane przez osoby piastujące swe funkcje bez umocowania prawnego zostaną uznane za nieważne, będziemy mieć do czynienia z ogromnym chaosem prawnym. Z pewnością odbije się to niekorzystnie na sytuacji beneficjentów i na stanie środowiska naturalnego na Pomorzu Zachodnim. Za tę sytuację odpowiedzialność ponosić będzie wojewoda, który mimo naszych ostrzeżeń wydał politycznie umotywowane rozstrzygnięcie nadzorcze – twierdzi marszałek Olgierd Geblewicz.

Rozprawa w tej sprawie odbędzie się w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Szczecinie w dniu 22 lutego 2018 r.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: WFOŚiGW w Szczecinie