Zwyrodnialec porzucił na śmietniku pięć kociąt
- Aktualności

Przygarniając zwierzaka pod swój dach zyskujemy nie tylko wiernego towarzysza, ale przede wszystkim bierzemy na siebie sporą odpowiedzialność za jego życie, zdrowie i konsekwencje swoich decyzji dotyczące chociażby poddania lub nie zwierzaka zabiegowi sterylizacji czy kastracji. Zdecydowanie zapomniał o tym właściciel kotki, która w ostatnim czasie „doczekała” się potomstwa. Małe kociaki jednak z całą pewnością nie były wyczekiwane przez wspomnianego właściciela, który postanowił w okrutny sposób pozbyć się kociaków, porzucając je i zostawiając na pewną śmierć. Tylko dzięki czujności jednego z mieszkańców udało się uniknąć tragedii.
W poniedziałek, 18 września około godz. 23 dyżurny straży miejskiej otrzymał telefoniczne zgłoszenie o kotach, które zostały wrzucone do kontenera na śmieci przy ul. Powstańców Wielkopolskich. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali zgłaszającego, który wskazał kontener na odpady stałe. W oczekiwaniu na strażników udało mu się wydobyć z niego dwoje kociąt. Na pomoc czkały kolejne trzy, które wciąż przebywały w kontenerze.
Dzięki szybkiej reakcji przechodnia oraz interwencji funkcjonariuszy przemarznięte, głodne i przerażone zwierzaki otrzymały natychmiastową pomoc i zostały przewiezione do lecznicy weterynaryjnej. Teraz piątka kociego rodzeństwa – jeśli nie znajdą się chętni na danie im odpowiedzialnego domu – całe życie najpewniej spędzi w schronisku.
Tekst: Marzena Góra
Foto: Straż Miejska w Szczecinku