100 tysięcy w kilka miesięcy. Gdzie? W Połczynie
- Aktualności

W czerwcu minionego roku radny Jacek Pawłowicz z ugrupowania Razem dla Szczecinka objął fotel wiceprezesa w Spółce Uzdrowisko Połczyn Grupa PGU SA, powiązanej z potężnym KGHM Polska Miedź. Co ciekawe, szefem radnego w Połczynie został… niedoszły radny Rady Miasta Romuald Michel.
Wówczas zapytaliśmy jego nowego szefa o zarobki wiceprezesa „Połczyna”. Odpowiedzi, czego się spodziewaliśmy, nam odmówiono. Ta skrzętnie ukrywana „tajemnica” rozbudziła ciekawość wielu mieszkańców Szczecinka. Jednak radny J. Pawłowicz konsekwentnie milczał na temat wysokości wynagrodzenia w połczyńskiej spółce. Teraz nie miał wyjścia i musiał ujawnić te „wrażliwe” informacje, składając przed upływem obecnej kadencji oświadczenie majątkowe jako radny Rady Miasta.
Co zatem mówią liczby podane w oświadczeniu przez radnego Jacka Pawłowicza? Okazało się, że jako członek zarządu Uzdrowiska w Połczynie Zdroju radny od początku roku „na czysto” zarobił ponad 102 tys. złotych netto. Do tego dodatkowo należy także doliczyć kolejnych kilkadziesiąt tysięcy (do zarobków brutto), czyli konieczne składki, które w przyszłości zaprocentują radnemu m.in. pokaźniejszą emeryturą. Jacek Pawłowicz zgromadził także oszczędności w wysokości ponad 60 tys. zł, a także jako radny od stycznia tego roku pobrał dodatkowo dietę w wysokości ponad 7,5 tys. zł.
Dla porównania w roku 2016 (kiedy Jacek Pawłowicz nie pracował jeszcze w połczyńskiej spółce) jego dochody były „nieco” niższe. Prowadząc jednoosobową działalność gospodarczą, czyli firmę marketingowo-szkoleniową Jacek Pawłowicz przez cały rok osiągnął dochód w wysokości niespełna 23 tys. zł. Zgromadził także oszczędności w wysokości 1200 zł.
Przypomnijmy jedynie, że radny Jacek Pawłowicz – na jednej z konferencji prasowych – odniósł się do kwestii objęcia przez niego stanowiska członka zarządu w Uzdrowisku Połczyn Zdrój.
- Spełniam wszystkie warunki, aby piastować to stanowisko. Posiadam niezbędne doświadczenie zawodowe. Od ponad 16 lat piastuję stanowiska kierownicze, a także menadżerskie w dużych firmach i korporacjach – zapewniał podczas swojego briefingu prasowego radny Jacek Pawłowicz.
Co ciekawe w zeznaniach majątkowych składanych przez radnego od 2014 r. próżno szukać informacji o dodatkowym zatrudnieniu oprócz prowadzenia własnej działalności gospodarczej.
Absolutnie nie kwestionujemy talentów przedsiębiorczych radnego Jacka Pawłowicza, wszak nagły i całkiem pokaźny wzrost comiesięcznej pensji jest nie lada wyczynem, którym z pewnością może pochwalić się niewiele osób.
/zr/