986 - tygodniowy raport Straży Miejskiej

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 23.11.2020 / Komentarze
Ratowanie życia, obrączka ślubna w śmietniku i przewrócona latarnia

W minionym tygodniu strażnicy podjęli 104 interwencje. Operatorzy monitoringu wizyjnego ujawnili 27 zdarzeń.

- Mieszkańcy Szczecinka w tym czasie zgłosili 41 interwencji - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

- Dwie osoby zostały doprowadzone do miejsca zamieszkania. 4 zwierzęta zostały przekazane do schroniska dla zwierząt lub weterynarii. Strażnicy Zastosowali blokady na koła 11 samochodów oraz udzielili pomocy w uruchomieniu 7 pojazdów.

- Kontynuowaliśmy wspólne służby z Policją zgodnie z jej zapotrzebowaniem. Oprócz tego strażnicy podejmowali interwencje w ramach swoich zadań. Strażnicy zajmowali się też dostarczaniem pomocy żywnościowej dla osób poddanych kwarantannie, wymagających takiej pomocy.

- W tym miejscu apel do wszystkich dzwoniących z pretensjami i uważających, że psy są ważniejsze od życia ludzkiego. Czasami prosimy o cierpliwość. Patrol straży miejskiej przyjedzie i pomoże, i załatwi, ale są sytuacje, że inne interwencje są ważniejsze i należy uzbroić się w odrobinę cierpliwości!

W poniedziałek (16.11) po godz. 18 strażnicy udali się na ul. Chełmińską celem udzielenia pomocy dla Zespołu Ratownictwa Medycznego reanimującego mężczyznę. Pomimo tego, że mężczyzna był przez długi czas reanimowany, najpierw przez ratowników medycznych a później również przez strażnika miejskiego, nie udało mu się przywrócić czynności życiowych.

W czwartek (19.11) około godz. 18.30 w wyniku silnego porywu wiatru została przewrócona latarnia na ul. Boh. Warszawy. Strażnicy zabezpieczyli miejsce do czasu usunięcia awarii przez firmę odpowiedzialną za oświetlenie.

W piątek (20.11) przed godz. 19 strażnicy pomogli mężczyźnie odzyskać obrączkę ślubną, którą zgubił w półpodziemnym pojemniku na makulaturę.

W sobotę (21.11) około godz.16.20 zgłoszono, że na ul. Dworcowej, na przystanku autobusowym, leży znak drogowy. Jak ustalono znak był przymocowany drutem, ale w wyniku silnego wiatru został przewrócony.

W niedziele (22.11) przed godz. 13 interwencja w sprawie starszej kobiety dobijającej się do jednego z zakładów. Na miejscu okazało się, że kobieta ubrana była jedynie w lekką kurteczkę, poruszająca się przy pomocy kul ortopedycznych w kapciach na nogach. Została odwieziona do miejsca zamieszkania, gdzie została przekazana córce.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: Straż Miejska Szczecinek