Burmistrz składa zawiadomienie do prokuratury

Od kilku dni mieszkańcy zwłaszcza zachodniej części miasta uskarżali się na uciążliwy fetor, który dobiegał z kierunku Parsęcka. Sprawa „tajemniczego” zapachu dość szybko się rozwiązała. Choć jego źródło jest zdecydowanie inne, niż można by było zgadywać.

Okazało się, od jakiegoś czasu na terenie Agencji Mienia Wojskowego, na byłym poligonie wojskowym składowane były odpady komunalne z… Kołobrzegu. Burmistrz Daniel Rak zwołał dziś (13.07) w tej sprawie konferencję prasową, aby za pośrednictwem lokalnych mediów poinformować mieszkańców o tej nietypowej sytuacji i dalszych krokach mających doprowadzić do zaprzestania tego procederu.

Jak zapowiedział burmistrz, dziś do prokuratury miało trafić zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

- Kontrole w tej sprawie rozpoczęły już powołane do tego instytucje, a straż miejska będzie codziennie patrolowała teren wokół poligonu – zapewnia Daniel Rak. - Dzięki zdecydowanej reakcji udało nam się powstrzymać proceder przywozu odpadów. Gwarantuję, że zrobię wszystko, aby nigdy nie były już zwożone do naszego miasta.

Więcej na ten temat w materiale wideo.

Tekst, zdjęcia, montaż: Marzena Góra