Co z tą "godziną policyjną"?
- Aktualności
Konia z rzędem temu, kto prawidłowo pojął i "rozszyfrował" decyzje rządu w sprawie nowych obostrzeń w związku z pandemią koronawirusa. Np. czy dzieci w czasie ferii nadal będą zamknięte w domach (obecnie obwiązuje zakaz poruszania się młodych ludzi do godz. 16)? Co z nocą sylwestrową? Miała być godzina policyjna w godzinach od 19 do 6 rano. Godziny policyjnej nie będzie. Obwieścił to w niedzielę premier Mateusz Morawiecki.
Co zatem z zakazem przemieszczania się w noc sylwestrową? Rzecznik rządu Piotr Müller w poniedziałek: te przepisy, które są, one pozostaną.
Rzecznik rządu powiedział, że rząd nie wprowadza godziny policyjnej w noc sylwestrową. Zapisy dotyczące zakazu wyjścia między godziną 19 a 6 rano zostaną nadal w rozporządzeniu. Zwrócił też uwagę, że policja może nakładać mandaty na podstawie przepisów o zakazie zgromadzeń. Czy zatem zapis o zakazie wyjścia z domu zostanie usunięty z rozporządzenia?
- Chciałbym uściślić. Nie ma godziny policyjnej i nie była wprowadzona. Mamy zakaz przemieszczania się poza określonymi celami. To nie jest godzina policyjna. Te przepisy, które są, one pozostaną - odpowiedział na antenie Polsat News Müller.
- Policja legitymować może bez tych przepisów, ale pamiętajmy, że równolegle do tych przepisów obowiązuje zakaz zgromadzeń i policja bez tego zakazu przemieszczania może nakładać sankcje - dodał.
Premier: W Sylwestra apelujemy o to, by nie bawić się w gronie dużym, tylko żeby spędzić go w gronie kameralnym. Tylko różne grupy zawodowe, które potrzebują korzystać z bazy hotelowej będą mogły z nich korzystać - oświadczył. Dla ogromnej większości ludności apelujemy o pozostanie w domu. Bardzo gorąco apelujemy o nieprzemieszczanie się, nieużywanie fajerwerków, żeby ten sylwester minął spokojnie.
Wynika z tego, że lepiej zostać w domu; spacery w noc sylwestrową i puszczanie fajerwerków może zakończyć się mandatem.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk
Źródło: Polsat News