Czy w Szczecinku będzie zakaz trzymania psów na łańcuchu?

Kilka dni temu Internet obiegły drastyczne zdjęcia uwiązanego na łańcuchu psa, który został przez swoich nieodpowiedzialnych właścicieli pozostawiony sam sobie w ostatnie, siarczyste mrozy. Niestety zwierzę, w wyniku skrajnego wychłodzenia organizmu, nie przeżyło. Przykryte śniegiem zwłoki psa leżały na posesji w pobliżu budy, wciąż przypięte grubym łańcuchem do jednej ze ścian budynku.

Wydawać by się mogło, że takie sytuacje zdarzają się tylko na wsiach, gdzie zwierzęta często trzymane są na podwórzu, aby pilnowały obejścia. Jednak ta dramatyczna historia wydarzyła się w samym centrum Szczecinka, przy ul. 1 Maja. Stała się ona także wstępem do zagorzałej dyskusji na temat praw zwierząt oraz obowiązkach ich właścicieli. Ci, którzy przyczynili się do śmierci psa, najpewniej odpowiedzą przed sądem za znęcanie się nad zwierzęciem. Niestety przypadków, w których psy w Szczecinku żyją w złych warunkach, uwiązane do budy i zaniedbywane, jest znacznie więcej. Wiele jednak wskazuje na to, że być może w najbliższym czasie uda się zmienić przepisy, zabraniając tym samym mieszkańcom naszego miasta trzymania psów na łańcuchach.

Propozycję takich regulacji zamierza poddać pod dyskusję burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, którym – jak przyznaje – wstrząsnęła historia zamarzniętego zwierzęcia. Twierdzi on, że trzeba rozważyć próbę wprowadzenia do uchwały Rady Miasta odnośnie „Regulaminu utrzymania czystości i porządku w mieście”, zapisów uniemożliwiających proceder trzymania psów na łańcuchu.

- Pomimo tego, że dzisiejsze prawo jest znacznie korzystniejsze dla zwierząt i bardziej je chroni, to jednak nie jest do końca takie, jakiego byśmy oczekiwali – mówi „Miastu z Wizją” burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. – Dla mnie m.in. niesatysfakcjonujący jest zapis o możliwości legalnego trzymania psów na łańcuchu. Co prawda jest tam powiedziane, że pies na łańcuchu może przebywać w czasie doby jedynie 12 godzin. Ale tego nikt nie przestrzega i bardzo trudno jest to wyegzekwować. To powoduje, że dalej los wielu psów, szczególnie na wsiach, jest naprawdę bardzo smutny. Ostatnio byliśmy świadkami w Szczecinku bardzo tragicznego zdarzenia, gdzie w środku miasta pies trzymany na łańcuchu po prostu w czasie mrozów zamarzł przy budzie. Takie rzeczy nie powinny zdarzać się w cywilizowanym kraju. Nie powinny także zdarzać się w Szczecinku.

- Powinniśmy wykazywać się większą empatią w stosunku do zwierząt. Dlatego myślę o tym, żeby zaproponować naszym radnym znowelizowanie uchwały regulującej porządek w gminach, a tym samym dopisać zakaz trzymania na terenie administracyjnym miasta psów na uwięzi – dodaje nasz rozmówca.

Jak wyjawił burmistrz, ma on pewne wątpliwości odnośnie tego, czy zapis taki nie zostanie zakwestionowany przez wojewodę. Jednak jak zaznacza, sam fakt próby wprowadzenia wspomnianego zakazu może wywołać społeczną oraz medialną dyskusję, a tym samym zwrócić uwagę na warunki, w jakich trzymane są zwierzęta i przyczynić się do poprawy ich losu.