Dlaczego powroty trwają krócej?

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 16.08.2015 / Komentarze
Znacie to? Podróż na wakacje wydaje się ciągnąć w nieskończoność, powrót, tą samą trasą, trwa o niebo krócej. Dlaczego tak to odczuwamy? - naukowcy zbadali to dość skrupulatnie.
Postrzeganie czasu u ludzi wiąże się z wieloma złożonymi procesami zachodzącymi w mózgu. Generalnie nie jesteśmy jednak zbyt mocni w precyzyjnym szacowaniu upływu czasu - sekund, minut czy godzin. To w jaki sposób postrzegamy mijające chwile jest subiektywne, wpływ na to mają czynniki zewnętrze, to co robimy w danym momencie czy to jak się czujemy.
 
To prowadzi nas do fenomenu: „efektu drogi powrotnej". Praktycznie każdy z nas go doświadczył: wybieramy się w podróż nieznaną trasą, kiedy wracamy dokładnie tą samą drogą wydaje nam się, że podróż zajmuje nam o wiele mniej - mimo, że dystans był dokładnie taki sam. Nowe badania opublikowane w magazynie PLOS ONE rzucają nowe światło na to dlaczego tak się dzieje. 
 
Mierzenie filmu na minuty 
 
Ciekawy eksperyment dotyczący „efektu drogi powrotnej” przeprowadzili naukowcy z Kyoto University kierowani przez Ryosuke Ozawę. W badaniu wzięło udział dwudziestu zdrowych mężczyzn w wieku od 20 do 30 lat. Podzielono ich na dwie grupy i każdą z nich z osobna zaproszono do ciemnego pokoju, w którym puszczano dwie różne wersje 20 minutowego filmu pokazującego spacer operatora kamery po mieście. Niektórzy badani mieli zgłaszać, kiedy ich zdaniem mijało każde 3 minuty badania, wszyscy - oceniać i porównywać jak długo operator pokonuje kolejne etapy spaceru. 
 
Czym różniły się filmy pokazywane poszczególnym grupom? Otóż jedni badani oglądali operatora idącego z punktu "S" do punktu "E" (patrz na lewy obrazek poniżej) a potem wracającego tą samą trasą. Przedstawiciele drugiej grupy widzieli z kolei operatora idącego najpierw z punktu "S" do "E" (również lewy obrazek poniżej) a później idącego inną trasą, z innego punktu "S" do innego "E" (patrz prawy obrazek). 
 
 
Ozawa et al
 
Okazało się, że obydwie grupy poradziły sobie prawie tak samo dobrze jeśli chodzi o ocenę czasu, który mijał w trakcie emisji filmu. Jednak już po jego zakończeniu spostrzeżenia i wspomnienia dotyczące tego ile trwały poszczególne sceny, u obu grup znacznie się różniły. Badani, którzy oglądali spacer z punktu "S" do punktu "E" i powrót tą samą trasą uważali, że droga powrotne była krótsza - grupa która oglądała kamerzystę spacerującego dwoma różnymi drogami nie doświadczyła tego fenomenu. Jakie są przyczyny tego fenomenu? 
 
Dlaczego wracamy krócej? 
 
Powszechne w ludzkiej świadomości, a i przyjęte jeszcze w latach 50. przez naukowców, wyjaśnienie zakłada, że chodzi o to, że droga powrotna jest nam już znana, że rozpoznajemy poszczególne miejsca i czujemy, że zbliżamy się do celu. Wyjaśnienie to ma swoją logikę, koresponduje także choćby z badaniami Davida Eaglemna z Baylor College of Medicine w Houston - wykazał on, że gdy doświadczamy nieznanych bodźców, to czas płynie dla nas jakby wolniej. 
 
Kłopot w tym, że takie wyjaśnienie „efektu drogi powrotnej” nie do końca jest prawdziwe. Tezę tę osłabiają m.in. badania przeprowadzone w 2011 roku przez naukowców z Tilburg University w Holandii. Naukowcy zorganizowali wówczas przejażdżkę dwóm grupom rowerzystów: jedni mieli przejechać wyznaczoną trasą i wrócić dokładnie tą samą drogą; drugich do miejsca startu skierowano drogą alternatywną, zupełnie im wcześniej nieznaną. I okazało się, że rowerzyści z obu grup oceniali, że pokonanie drogi powrotnej zajęło im mniej czasu... 
 
Przeceniamy powroty? 
 
Komentując wyniki tych badań holenderski psycholog Niels van de Ven stwierdził, że „efekt drogi powrotnej” wynika pewnie z tego, że podświadomie przeceniamy to ile może trwać podróż do celu (do domu?) - w efekcie robiąc sobie miłą niespodziankę, gdy droga nie dłuży się jednak tak niemiłosiernie. Według badacza, na taką interpretacje wskazuje pośrednio m.in. to, że w eksperymentach najbardziej mylili się w oszacowaniu czasu powrotu ci, którzy najczęściej nie mogli dokładnie oszacować także czasu dojazdu. Holender zwraca także uwagę, że „efektu drogi powrotnej” nie doświadczamy podczas codziennych podróży, np. do pracy. Wiąże się to pewnie z tym, że znamy zarówno drogę, jak i mamy świadomość ile czasu ona nam zajmuje. z tym Przyczyna "efektu drogi powrotnej” jest zatem pewnie bardziej skomplikowana niż się pierwotnie wydawało - badacze nie mogą jednoznacznie jej wyjaśnić. Pewni są jedynie, że czas to... subiektywne odczucie, które nieraz niewiele ma wspólnego ze wskazówkami zegara. 
 
oprac. na podst. washingtopost.com, vox.com
foto. pixabay.com