Do Siego Roku od płetwonurków "Mureny"

W Sylwestra 31 grudnia, w samo południe, członkowie Klubu Płetwonurków „Murena” już po raz 24 przywitali Nowy Rok w wodach jeziora Trzesiecko. Tradycyjnie też pozdrowili mieszkańców Szczecinka.

– Składamy moc serdecznych życzeń noworocznych. Niech się spełnią Państwa najskrytsze marzenia – życzyli płetwonurkowie, odpalili race, wypili szampana (bezalkoholowego) i po chwili dali nura w otmęty naszego akwenu.

Kąpiel, a raczej ostatnie w tym roku nurkowanie trwało kilkanaście minut. Na powierzchni wody pozostały tylko kolorowe baloniki.

- Od wielu już lat w Sylwestra wchodzimy do wody i szukamy szczęścia, tym razem tego z 2017 roku - mówi "Miastu z Wizją" Marek Antoniak, płetwonurek "Mureny".

- Jestem przekonany, że je znajdziemy. Koledzy właśnie teraz nurkują, pewnie na pozytywne efekty nie trzeba będzie długo czekać. Jak ich znam to wyciągną na brzeg to przyszłoroczne szczęście.

Na pytanie, jaki był dla "Mureny" mijający 2016 rok, nasz rozmówca podkreśl:

- Bardzo dobry. Właśnie po długotrwałej tułaczce wróciliśmy na swoje "stare śmieci". Mamy piękne pomieszczenia, mamy piękny magazyn na nasze dość zasobne wyposażenie. Po prostu jesteśmy bardzo zadowoleni.

Na dziś "Murena" liczy 20 członków. - Jedni do nas przychodzą, inni odchodzą - mówi M. Antoniak. - Mamy też coraz młodszy narybek, młodzież do nas chętnie zagląda. Ci najmłodsi już zaczynają nurkować.  

Jak podkreślił nasz rozmówca, nowy rok będzie dla "Mureny" bardzo pracowity. - Mamy zaplanowanych masę zajęć, także związanych z czyszczeniem naszego jeziora - ujawnia M. Antoniak.

Czego z kolei my życzyliśmy naszym sympatycznym badaczom podwodnych krain? Przede wszystkim zdrowia oraz tylu wynurzeń, co zanurzeń.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk