Do Szczecinka dotarły puszki 28 finału WOŚP

12 stycznia sala widowiskowa oraz hol szczecineckiego kina kolejny raz wypełnią się mieszkańcami chcącymi wesprzeć coroczną szlachetną inicjatywę, jaką bez wątpienia jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. „Orkiestra serc” zagra już po raz XXVIII. Podobnie jak w latach ubiegłych, tak i w tym roku Szczecinek czynnie włączy się w tę szlachetną inicjatywę.

Do Szczecinka dotarły już puszki, do których mieszkańcy za nieco ponad miesiąc będą mogli wrzucać datki.  Na ulicach naszego miasta łącznie spotkamy 50 kwestujących wolontariuszy. Przy okazji tej akcji każdego roku rodzą się pytania, czy kwestujący, których tego dnia spotykamy na ulicy, na pewno są oddelegowani przez sztab WOŚP. Jak wyglądają tegoroczne puszki oraz identyfikatory oraz co należy zwrócić uwagę, aby mieć pewność, że napotkani wolontariusze nie są oszustami próbującymi wyłudzić drobne kwoty od przechodniów? 

Każdy wolontariusz współpracujący ze szczecineckim sztabem i który został zakwalifikowany przez sztab główny Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, musi posiadać przy sobie identyfikator sygnowany przyszłorocznym logo zbiórki, które z każdą kolejną edycją zmienia swoją szatę graficzną. Na identyfikatorze tym powinien znajdować się także specyficzny hologram. Oprócz tego zawiera on zdjęcie oraz dane kwestującego. Na identyfikatorze znajduje się imię, nazwisko oraz zdjęcie wolontariusza, numer zbiórki, hologram potwierdzający oryginalność identyfikatora, pieczątka Fundacji oraz kod QR.

Ruszyła już także produkcja tegorocznych puszek, do których wolontariusze będą zbierać datki. Część z nich trafiła również do Szczecinka. Każda z nich będzie oznaczona tym samym numerem, jaki znajduje się na identyfikatorze wolontariusza. Będzie ona także dodatkowo zabezpieczona banderolami XXVIII finału. Oczywiście kwestujący będą „wyposażeni” również w charakterystyczne czerwone naklejki w kształcie serca, które będą wręczać mieszkańcom w podziękowaniu za wsparcie WOŚP.

Tekst: Marzena Góra
Foto: SAPiK/wosp.org.pl