Dyskoteka, dancingi i atrakcje dla dzieci

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 21.06.2018 / Komentarze
Burmistrz: Pięknie położony teren nad jeziorem przy "Ślusarni" jest już pogotowany na przyjęcie gości

Trwają ostatnie prace porządkowe na terenie rekreacyjnym za budynkiem „Ślusarni”. To właśnie tu już za chwilę ruszy lenia dyskoteka. Pierwsza impreza odbędzie się w piątek, 22 czerwca. Jak już informowaliśmy o dobrą zabawę mieszkańców, którzy w wakacyjne weekendy będą odwiedzać to miejsce, zadba Tomasz Krischik, który prowadzi w naszym mieście także popularny Metro Pub.

- Dyskotekę obiecaliśmy mieszkańcom parę lat temu. Miałem nadzieję, że powstanie taka dyskoteka stacjonarna. Niestety tak się nie stało. Pojawił się zainteresowany takim przedsięwzięciem przedsiębiorca. Jednak później zaczęły się perturbacje. Zaczął słuchać osób, które mówiły, że to niebezpieczny interes. Jest niebezpieczny, jeśli się go dobrze nie pilnuje. Ostatecznie przedsiębiorca się wycofał – mówi nam burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. – Za to w najbliższy piątek rusza dyskoteka letnia. Takie dyskoteki na tyłach „Ślusarni” będą odbywały się dwa razy w tygodniu. OSiR wydzierżawił ten teren prywatnemu przedsiębiorcy, który zamierza prowadzić tego typu imprezy w piątki i soboty.

Mieszkańcy będą mogli odwiedzać teren „Ślusarni” również w pozostałe dni tygodnia. Każdego dnia będą czekały tu atrakcje na najmłodszych, którzy będą mogli bawić się wspólnie z rodzicami. Ponadto dwa razy w tygodniu znajdą tu także coś dla siebie nieco starsi mieszkańcy, którzy będą mogli spotkać się na dancingach.

- Teren został naprawdę świetnie przygotowany przez OSiR i dodatkowo wykończony przez przedsiębiorcę. Wartością dodaną decyzji o tym, żeby właśnie w tym miejscu powstała dyskoteka jest to, że ta przestrzeń została pięknie zrewitalizowana. Dotychczas było to bardzo zaniedbane miejsce, do którego prawie nikt nie zaglądał. Teraz został on uporządkowany i prześwietlony. Położony został także parkiet do tańczenia.

- Organizator imprez obiecuje, że dołoży wszelkich starań, żeby było tu bezpiecznie, bez nadmiaru alkoholu i bez narkotyków. Ma bardzo wyselekcjonowaną grupę ochroniarzy, którzy będą dbali o porządek. Jesteśmy także po rozmowach ze strażą miejską i z komendantem policji. Służby te również będą baczyły na to, żeby nie dochodziło tu do jakichś incydentów. W samej dyskotece nie ma nic złego. Wręcz odwrotnie. Jest to bardzo sympatyczna forma zabawy – dodaje nasz rozmówca.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Sławomir Włodarczyk