Infrastruktura na nowym cmentarzu. Kiedy?

Mieszkańcy, którzy odwiedzając groby bliskich, regularnie spacerują uliczkami szczecineckiej nekropolii, mogą zauważyć, jak ta z miesiąca na miesiąc coraz bardziej się „kurczy”. Zarządca cmentarza stara się jak najlepiej wykorzystać pozostałe miejsca, w których mogą być dokonywane pochówki. Nowe mogiły pojawiają się już na niemal ostatnim wolnym skrawku ziemi.

Wkrótce na miejskim cmentarzu miejsca zacznie zwyczajnie brakować. Tym samym już niedługo wszystkie osoby zmarłe, które nie wykupiły wcześniej kwatery na starym cmentarzu, spoczną w nowej nekropolii.

Temat nowego cmentarza poruszył na ostatniej sesji miejski radny Andrzej Grobelny: - Mamy nowy cmentarz w Szczecinku. Ten cmentarz to jest na razie zwykłe pole. Niestety każde odwiedziny na cmentarzu wiążą się z jakimiś przemyśleniami. I to nie jest dla niektórych osób sympatyczna sprawa. Ja myślę, że niezbędną rzeczą jest żebyśmy bardzo szybko pomyśleli o tym, aby zrobić tam jakąś infrastrukturę i pomyśleć o jakiejś kaplicy. Jak patrzymy na to, jak szybko zapełnia się stary cmentarz to myślę, że to jest rzecz, którą powinniśmy zrobić bardzo szybko. Czyli porządna infrastruktura, przystanek autobusowy koło tego nowego cmentarza oraz zrobienie tam kaplicy, gdzie można by było się godnie z bliskimi pożegnać.

Do kwestii tej odniósł się burmistrz Daniel Rak: - W 2009 roku została stworzona tam podstawowa infrastruktura. Przede wszystkim do tego cmentarza jest dobry dojazd. Znajduje się tam również całkiem przyzwoity parking. Wykonaliśmy pierwszy etap jeżeli chodzi o zabezpieczenie infrastruktury. Natomiast pochówki i ceremonie pogrzebowe dotychczas były cały czas prowadzone w obrębie pierwszego cmentarza. Na dzień dzisiejszy w związku z tym, że wypełnia się już miejscami grzebalnymi stary cmentarz, przyspieszyliśmy tą inwestycję. Przypomnę tylko, że chcieliśmy jeszcze w pewnych przestrzeniach w obrębie istniejącego cmentarza realizować pochówki. Natomiast kiedy znaleziono tam jeszcze pozostałości powojenne i niewybuchy, podjęliśmy decyzję o przyśpieszeniu przygotowania tego drugiego cmentarza.

- Na dzień dzisiejszy zleciliśmy aktualizację kosztorysu. Kiedyś był wykonany projekt, na podstawie którego ten pierwszy etap został zrealizowany. Mówimy tu o pierwszym etapie budynku, który służy jako kaplica, oświetleniu tego terenu i monitoringu, ze względu na położenie na uboczu. I w momencie, kiedy zaktualizujemy kosztorysy i będziemy znali aktualne wartości inwestycji, wtedy na pewno podczas którejś z kolejnych sesji zostanę zobowiązany do przedłożenia zmian w budżecie i uruchomienia tej inwestycji.

- Ale żeby w ogóle przystąpić do jakiegoś postępowania, ja muszę mieć kalkulacje i kosztorysy inwestorskie nie starsze niż 6 miesięcy. Do tego zobowiązuje mnie prawo, żeby móc później przeprowadzić postępowanie przetargowe. To nie jest tak, że nie widzimy tych potrzeb. Widzimy je. Myśleliśmy, że będziemy mieli troszeczkę więcej czasu i pochówki będą jeszcze na tym starym cmentarzu. Niemniej jednak obiektywne przyczyny zmusiły nas do przyśpieszenia tej inwestycji – dodaje burmistrz Daniel Rak. /zr/