Instalacja, która odmieni Szczecinek

Na nic zdały się destrukcyjne działania szczecineckich, tzw. "ekologów z Terry. Ich donos i wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o pozbawienie Kronospanu dofinansowania (w formie pożyczki - dop. red.) do budowy filtra UTWS (ma niemal całkowicie zlikwidować uciążliwości zapachowe nad Szczecinkiem) nie wpłynie negatywnie na jego budowę. Instalacja o wartości około 100 mln zł będzie realizowana. Kronospan uczyni to własnymi silami, za własne pieniądze. Taka jest decyzja właściciela firmy wyrobów drewnopochodnych Petera Kaindla.

Poinformował o tym dyrektor Kronospanu Krzysztof Aleksandrowicz na zwołanej dziś (wtorek 20.12) konferencji prasowej. Wziął w niej udział również burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, był też starosta szczecinecki Krzysztof Lis.

- Mam dla Państwa bardzo dobrą wiadomość - mówił m.in. dyr. Aleksandrowicz. - Otrzymaliśmy już pozwolenie na budowę. Inwestycja, której wartość szacujemy na około 100 mln zł rozpocznie się w styczniu 2017 roku. Sama budowa i montaż elektrofiltru potrwa około 6 miesięcy. To niezwykle skomplikowana konstrukcja. Pracę przy instalacji UTWS znajdzie kilkaset osób, głównie pracowników miejscowych firm.

Dyr. Aleksandrowicz podziękował burmistrzowi, że ten dzięki swojemu uporowi doprowadził do realizacji tej niezwykle potrzebnej miastu inwestycji.

- Tak to właśnie dzięki staraniom Pana Burmistrza, jego spotkaniom, rozmowom i przekonywaniem, właściciel Kronospanu Pan Peter Kaindl zdecydował się na położenie na stół olbrzymich pieniędzy i wybudowania w Szczecinku instalacji w najwyższej dostępnej obecnie na świecie technologii - mówił m.in. dyr. Aleksandrowicz.

- Pragnę tu zaznaczyć, że wcale nie musieliśmy budować aż tak skomplikowanej i drogiej instalacji. Do tego nie tak szybko. BAT-y sewilskie narzucają nam termin - koniec 2019 roku oraz zastosowanie znacznie tańszych inwestycji likwidujących pylenie i uciążliwości zapachowe. Jednak my zdecydowaliśmy, że w Szczecinku ma być XXI wiek i najwyższa światowa jakość.

- To jest dla mnie wielki dzień - podkreślił w swoim wystąpieniu burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Zabiegałem o to przez dwa lata podczas rozmów z Panem Peterem Kaindlem. Chodziło o ty by Kronospan przy realizacji BAT-ów zastosował najnowocześniejszą dostępną technologię.

(…) Pragnę w tym momencie podkreślić dwie rzeczy. Pierwsza to, że można było wybudować filtr za około 10-15 mln zł, czyli zrobić, tzw. mokry elektrofiltr. Jednak właściciel Kronospanu zdecydował się na wydanie około 100 milionów złotych bez pożyczki częściowo umarzalnej, jaka była początkowo obiecana z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Wielką "zasługą", że tych pieniędzy nie ma, ma Terra. Oni nie mogą się do końca cieszyć, bo inwestycja i tak powstanie. Na taką inwestycję czekaliśmy przez wiele lat.

Burmistrz zapewnił, że w ostatnich miesiącach przyszłego roku mieszkańcy Szczecinka zaczną odczuwać wyraźną poprawę, jeżeli chodzi o jakość powietrza nad Trzesieckiem.

- Drugą rzeczą, którą chciałbym mocno podkreślić jest to, że właściciel Kronospanu wywiązuje się ze swoich zobowiązań - kontynuował burmistrz. - Kronospan w Szczecinku będzie pierwszą w Polsce fabryką, która zostanie wyposażona w tak nowoczesne urządzenia i nie będzie czekał na terminy wydane przez Ministerstwo Środowiska (koniec 2019 roku - dop. red.). Stanie się inaczej i w Szczecinku będziemy mieli te urządzenia już w przyszłym roku.

- Wielokrotnie słyszałem nie tylko od Terry, ale też od wielu opozycyjnych radnych, że to wszystko jest nieprawda, że to tylko obietnice przedwyborcze, że hala, która powstała nie będzie mieścić żadnej fabryki tylko służyć za magazyn płyt, że to wszystko to mydlenie ludziom oczu. A tymczasem Klaster Meblowy ma się dobrze i nadal rozwija. Kolejna firma (z Niemiec - dop. red.) podpisała już list intencyjny i poprzez Kronospan rozpoczęła rekrutację pracowników. To się wszystko dzieje. Jest decyzja o budowie kolejnej hali wzdłuż ulicy Piskiej. Będą nowe miejsca pracy. Rozumiem, że niektórym sukces ten sprawia wielką przykrość. Jednak mnie sprawia wielką radość.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk

Video/montaż: Andrzej Remus