James Button Band wraca z nowym singlem
- Tv
- Aktualności
Tego szczecineckiego zespołu chyba nie trzeba przedstawiać nikomu, kto regularnie była na miejskich wydarzeniach kulturalnych. Mają za sobą także sporo koncertów w wielu miastach w kraju oraz na licznych festiwalach. Jednak do tej pory ich fani nie są w stanie jednoznacznie zaszufladkować ich muzyki. Jak przyznają sami artyści, sami maja z tym spory problem. Trzy odmienne spojrzenia na muzykę, które finalnie tworzą spójną całość, to elektryzująca fuzja rocka, bluesa i rocka psychodelicznego.
Ta wybuchowa mieszanka to oczywiście dzieło zespołu James Button Band. Grupa, grająca obecnie w składzie: Jakub Legan (wokal, gitara elektryczna), Kamil Jurczak (gitara basowa) oraz Kamil Kondała (bębny), przygotowała dla fanów ich twórczości kolejną muzyczna niespodziankę. Właśnie światło dziennie ujrzał singiel zapowiadający ich najnowszą płytę. Jak przyznaje założyciel zespołu utwór o tytule „Distorted flowers”, czyli „zniekształcone kwiaty” obecnie najpełniej oddaje to, co tworzą.
- Każdy z nas fascynuje się innymi gatunkami muzycznymi i kiedy spotykamy się w trójkę, to wychodzą takie rzeczy, a nie inne – mówi nam Jakub Legan. - Nasza muzyka to konglomerat kilku gatunków, dlatego stwierdziliśmy, że nie chcemy jej szufladkować. Nazwaliśmy ją po prostu tak, jak zatytułowaliśmy pierwszy singiel - „Distorted flowers” – i powiedzieliśmy sobie, że to jest nazwa naszego gatunku.
- Sam utwór pokazuje właśnie różne elementy tego brzmienia. Z jednej strony potrafimy przywalić dosyć bezczelnie, a z drugiej strony mamy trochę melodyjnych zagrywek. Kawałek ten opowiada m.in. o tym, że przez sękate drogi życia po prostu rodzą się z ludzi piękne kwiaty. Żeby powstało coś pięknego i silnego, to człowiek musi przejść przez różne swoje osobiste piekła i piekiełka. Symbolem, którym opatrzyliśmy ten singiel, jest właśnie kwiat z wielkimi, sękatymi korzeniami. Podejrzewam jednak, że ludzie znajdą tu jeszcze parę innych ukrytych znaczeń i symboli.
Póki co fani twórczości grupy James Button band muszą się zadowolić najnowszym singlem. Jednak na sam album musimy jeszcze chwilę poczekać. Jak zapewnia nasz rozmówca, na pewno pojawi się on jeszcze w tym roku. Kiedy? Tego jednak dokładnie nie wiadomo. Być może prace uda się zakończyć tuż po wakacjach.
Tekst: Marzena Góra
Zdjęcie: James Button Band