To jest kpina z posłów. To jest karykatura parlamentaryzmu

We wtorek, 12 maja poseł Jerzy Hardie-Douglas spotkał się z przedstawicielami lokalnych mediów na krótkim briefingu prasowym, aby podsumować ostatnie sejmowe wydarzenia oraz podzielić się informacjami na temat tego, jak w ostatnich dniach wyglądała praca parlamentarzystów. Jednym z poruszonych przez niego tematów były m.in. planowane na 10 maja wybory prezydenckie oraz o nowym projekcie ustawy dotyczącej kolejnego terminu i trybach głosowania.

- To jest całkowita kpina z posłów. To jest karykatura parlamentaryzmu. Pomijając to, że cały ten tryb internetowy udziału posłów w obradach jest również jakąś karykaturą sejmu. My, jeżeli przyjeżdżamy do Warszawy, zostajemy stłoczeni w salach, gdzie o żadnych bezpiecznych odległościach nie ma mowy. A jednocześnie na salę plenarną wpuszcza się jedynie kilka osób po to, żeby nie można było de facto uczestniczyć w dyskusji.

- Chciałbym nawiązać do ostatnich wyborów, które podobno się odbyły 10 maja. To jest rzecz niespotykana. Jesteśmy liderem na świecie i nikt czegoś podobnego nie przerabiał. Najpierw mieliśmy kilkutygodniową żenującą dyskusję na temat sposobów przeprowadzenia wyborów tzw. kopertowych. Zostało to wszystko przez większość sejmową, czyli przez prawicę, dopchnięte kolanem. Wielokrotnie złamane były wszystkie standardy parlamentarne, polityczne, a przede wszystkim wielokrotnie złamane zostało prawo i złamana konstytucja – mówi Jerzy Hardie-Douglas.

- Dzisiaj wszyscy czekamy na to, kto odpowie – również finansowo – za przygotowania do tych wyborów. Za to, że wydrukowano bez jakiejkolwiek delegacji karnej miliony kart do głosowania. Chcemy znać odpowiedź dlaczego wydrukowano o kilka milionów kart więcej niż jest osób uprawnionych do głosowania? Dlaczego te karty wyciekły? Dlaczego starano się odsunąć Państwową Komisję Wyborczą od przeprowadzenia wyborów? To są pytania, na które jeżeli teraz nie uzyskamy odpowiedzi, to na pewno kiedyś je uzyskamy i osoby, które do takich niedemokratycznych, niezgodnych z prawem i niezgodnych z konstytucją wyborów chcieli doprowadzić i wydali na to publiczne pieniądze, że te osoby będą pociągnięte do odpowiedzialności, również karnej.

Poseł wspomniał także o złożonym przez Koalicję Obywatelską projektu ustawy, która miała doprowadzić do przeprowadzenia w pełni demokratycznych wyborów prezydenckich oraz o tym, jak została ona potraktowała w sejmie. Odniósł się on także do sytuacji związanej z koronawirusem oraz postępowania rządu w tej sprawie. - Doprowadzono w ciągu paru miesięcy Polskę na skraj wielkiego kryzysu gospodarczego. Zupełnie niepotrzebnie – dodaje Jerzy Hardie-Douglas.

Zapraszamy do obejrzenia pełnego materiału wideo.

Tekst, montaż: Marzena Góra