Karta Samorządności wzbudziła sporo emocji

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 18.05.2017 / Komentarze
Burmistrz: Ta Karta, która jest przyjmowana teraz w całej Polsce, niewątpliwie wywiera pewną presję na rządzących

Na poniedziałkowej (15 maja) sesji miejscy radni debatowali nad Kartą Samorządności, a konkretniej musieli zdecydować, czy podejmą decyzję dotyczącą poparcia jej zapisów. Zanim jednak przystąpiono do głosowania, przy tym punkcie obrad wywiązała się dość burzliwa wymiana zdań zainicjowana przez radnych z ugrupowania „Razem dla Szczecinka”. Jednak trudno mówić o merytoryczności wspomnianej dyskusji, bowiem w znakomitej większości nie dotyczyła ona podejmowanej uchwały. Ostatecznie radni przyjęli uchwałę 11 głosami „za”. Pięciu radnych było przeciw jej przyjęciu, a jedna osoba wstrzymała się od głosu (pełny materiał wideo ze wspomnianej Sesji Rady Miasta dostępny jest TUTAJ). Czym jest Karta Samorządności i dlaczego wzbudza tyle emocji?

- Sygnowanie tej karty samorządności i podjęcie uchwały o jej przyjęciu przez radnych Szczecinka rzeczywiście wywołało emocje, szczególnie wśród radnych opozycji. Zarzucano, że jest to uchwała polityczna i do pewnego stopnia ona  polityczna jest. Ale działalność w samorządzie również jest do pewnego stopnia działalnością polityczna. Dlatego, że ustrój państwa, który został zapisany w Konstytucji po roku 1990 jest ustrojem, w którym część polityki ceduje się na samorządy – mówi burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. -  Dla każdego z polityków samorządowych, czyli tych, którzy są wybierani przez mieszkańców wsi, miasta, powiatu czy regionu, pielęgnowanie tej samorządności powinno być niezwykle ważne. Ta Karta Samorządności nie jest jakimś dokumentem kontrowersyjnym. Ona przypomina właśnie te pryncypia naszego ustroju zapisane w Konstytucji. I prosi się w tej karcie, aby rządzący nie robili nic innego, jak tylko przestrzegali prawa.

 - Nie życzymy sobie, żeby w tej chwili tylnymi drzwiami zmieniać poprzez różnego rodzaju ustawy tego, co jest zapisane w Konstytucji. Ponieważ rządzący nie mają większości konstytucyjnej, próbują zmienić pewien ład konstytucyjny poprzez ustawy. Dzisiaj rządzący chcą wszystko scentralizować, żeby o naszym życiu decydować w Warszawie. Są dziesiątki takich przykładów. Zaczyna się od tego, że PiS próbuje zmienić ordynację wyborczą . jeszcze kiedy trwała sesja była mowa o kadencyjności wójtów, burmistrzów czy prezydentów działająca wstecz, co jest w ewidentny sposób nie jest konstytucyjne. PiS-owi nie pasują także wybory jednomandatowe, ponieważ nie uzyskują w tego typu wyborach większości. Następnym pomysłem jest to, że kandydaci na radnych muszą pochodzić z list partyjnych. To jest właśnie atak na samorządność. Takich przykładów są dziesiątki i dlatego ta Karta Samorządności, która jest przyjmowana teraz w całej Polsce, niewątpliwie wywiera pewną presję na rządzących – dodaje burmistrz.

Przypomnijmy. W projekcie uchwały zapisano m.in.: „W marcu 2017 br. przedstawiciele jednostek samorządu terytorialnego z całej Polski spotkali się Warszawie podczas ogólnopolskiego Forum Samorządowego, które odbywało się pod hasłem „Twój los w Twoich rękach”. Tym samym chcieli zamanifestować swoje obawy w związku z nasilającymi się zmianami ustrojowymi, zmierzającymi do recentralizacji państwa oraz pozbawienia samorządu terytorialnego możliwości – zagwarantowanego w Konstytucji RP – rzeczywistego uczestnictwa w sprawowaniu władzy publicznej.

Efektem samorządowego spotkania było m.in. wspólne opracowanie i podpisanie Karty Samorządności, przypominającej o podstawowych zasadach ustroju państwa polskiego i roli samorządów w budowaniu porządku demokratycznego. Rada Miasta Szczecinek – szanując dorobek wspólnot samorządowych wypracowany na przestrzeni ostatnich 27 lat – popiera zapisy Karty Samorządności. Wykonanie uchwały powierza się Burmistrzowi Miasta Szczecinek. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.”

Więcej na ten temat w naszym dzisiejszym (18.05) programie samorządowym.

Tekst: Marzena Góra
Zdjęcie: Sławomir Włodarczyk