Kronospan pokazał to, co ma najlepszego

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 29.06.2016 / Komentarze
Było, co oglądać i podziwiać!

Dziś (sobota 25 czerwca) firma Kronospan "się otworzyła" i zaprosiła w gościnę mieszkańców Szczecinka. Wbrew obawom (wysoka temperatura) znalazło się mnóstwo chętnych, którzy wizytę w największej szczecineckiej firmie przełożyli nad błogi wypoczynek nad morzem czy jeziorem. Jak nas zapewniali, absolutnie nie żałowali.

Organizatorzy zaplanowali pokazy swoich produktów eksponowanych w centrum szkoleniowo - ekspozycyjnym Kronospan Design Center koło KronoAkademii przy ul. Pilskiej.

Ale wcześniej kilkudziesięcioosobowe grupy mieszkańców Szczecinka, w różnym wieku, najczęściej rodziców z dziećmi, zabrano do autobusu i przewieziono na teren firmy.

Na specjalnej "odprawie" poświęconej głównie bezpieczeństwu podczas poruszania się po zakładzie, rzecznik prasowy Kronospanu Beata Rafalo ogłosiła konkurs.

- Każdy z Państwa będzie mógł opisać to, co dziś zobaczy, narysować, sfotografować i przynieść do nas do firmy. Najlepsze prace zostaną wyróżnione - zapewniła pani rzecznik.

Później był już wizyta na terenie firmy. Organizatorzy zdecydowali, że pokażą swoim go gościom linię produkcyjną płyt drewnopochodnych ze szczególnym uwzględnieniem recyklingu drewna i przygotowania tzw. drzewnych odpadów do powtórnej przeróbki i produkcji.

Problem ten znakomicie omówił szef produkcji Zbigniew Stefaniak. M.in. zaprezentował gościom, z jakich produktów korzysta firma. Każdy mógł zobaczyć z bliska, a nawet dotknąć drewna, które w najbliższych dniach stanie się doskonałej jakości płytą.

Jak mówił Z. Stefaniak, dzięki pozyskiwaniu odpadów drzewnych (m.in. palet wykonanych z drewna) zostaje zaoszczędzonych mnóstwo lasów.

- Codziennie przybywa do nas kilkaset ciężarówek z drewnem - mówił Z. Stefaniak. - Proszę sobie wyobrazić, gdybyśmy zastąpili to drewno odpadem drzewnym. Ile lasów rosłoby dalej?

Przy okazji dowiedzieliśmy się, że potężne hałdy drewna poużytkowego zalegające olbrzymi plac, starczy zaledwie… na kilka dni produkcji.

Goście mogli podziwiać też olbrzymie konstrukcje fabryki Kronospanu. - Nawet nie miałam pojęcia, jaka to potęga - powiedziała nam pani Patrycja. - Tego z zewnątrz nie widać, a tu wewnątrz czuję się jak malutka mrówka.

Z. Stefaniak pokazał też zwiedzającym specjalne pomieszczenie służące do sterowania linią produkcyjną płyt wiórowych. Mnóstwo komputerów i pulpitów sterowniczych zrobiło niezwykłe wrażenie. Goście Kronospanu mogli podziwiać również halę, w której pracują ciągi technologiczne produkujące płytę. Spoza szyby. To dla bezpieczeństwa zwiedzających.  

Szef produkcji odpowiadając na pytania zwiedzających podkreślił m.in., że każdy z pracowników Kronospanu jest bardzo mocno związany ze swoją firmą.

- Po prostu identyfikujemy się z nią, na co dzień - mówił Z. Stefaniak. - Stanowimy jakby jedną, dużą, wspólną rodzinę. Spotykamy się nie tylko w pracy, ale też w czasie wolnym. Reasumując: Na co dzień wspólnie się mobilizujemy, obowiązuje u nas wzajemny szacunek, ale przede wszystkim ład, porządek i dyscyplina. Jeżeli mamy problem, nie tylko związany ze sprawami służbowymi, ale często też osobistymi, zbieramy się, naradzamy i próbujemy wspólnie go rozwiązać. To fajna sprawa. Duża więź powoduje, że każdy z nas czuje się odpowiedzialny za każdego.

Prowadzący grupę zwiedzających inżynierowie podkreślali również, że to, co dziś mogą zobaczyć mieszkańcy Szczecinka, to jeden z najnowocześniejszych ciągów produkcyjnych na świecie.

Później goście powrócili do Kronospan Design Center. W olbrzymich, gustownie urządzonych halach zobaczyli wszelkie wyroby szczecineckiego zakładu. A było, co podziwiać - od najprostszych płyt wiórowych po płyty o najwyższej światowej jakości, m.in. najnowszą kolekcję Kronospan Trendy 16/17.

Olbrzymim zainteresowaniem, szczególnie wśród pań i dzieci cieszył sie pokaz… kompletnie wyposażonego domu jednorodzinnego (jedyny w Europie dom przesuwany w technologii pasywnej). Konstrukcja z rozsuwaną ścianą (prezentujemy to na filmie) została zbudowana z wyrobów produkowanych w Kronospanie.

Zwiedziliśmy kuchnię, jadalnię, pokoje, sypialnię i pomieszczenia socjalne. Po prosu bajka!

Podróż po Design Center zakończyła prezentacja warunków naboru chętnych do podjęcia studiów na Politechnice Koszalińskiej, w wydziale zamiejscowym w Szczecinku. Przypomnijmy: Szczecineccy studenci będą zgłębiać wiedzę na Wydziale Przemysłu Drzewnego.

- To wspólne przedsięwzięcie naszej firmy, Politechniki Koszalińskiej, miasta, powiatu oraz firm ze Szczecineckiego Klastra meblowego - mówi B. Rafalo.

- Od października tego roku będzie można zgłębiać wiedzę na studiach stacjonarnych o kierunku Inżynieria i Automatyzacja w Przemyśle Drzewnym. Do studiów pierwszego stopnia przystąpi 50 studentów, którzy po zakończeniu 4-letniego programu nauczania uzyskają stopień inżyniera. Każdy ze studentów otrzyma dodatkowe stypendium w wysokości do 500 zł już od momentu rozpoczęcia kształcenia. Dodatkowo studenci będą mieli możliwość odbycia kursów specjalistycznych oraz szkoleń, potwierdzanych certyfikatem. Podczas studiów szczególna uwaga zostanie zwrócona na praktyczny kontakt studenta z najnowszymi maszynami i systemami informatycznymi, tworzącymi zautomatyzowane linie technologiczne w przemyśle, m.in. na terenie naszej firmy, gdzie pod opieką specjalistów wiedza teoretyczna będzie wykorzystywana w praktyce.

Jak nam powiedziała pani rzecznik, hale Kronospan Design Center będą służyć nie tylko do prezentacji wyrobów szczecineckiej firmy.  

- Halę można też wynająć i urządzić w nich np. wystawę lub inną imprezę - zapewnia B. Rafalo.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, niewykluczone, że w tym roku w Design Center odbędzie się ogólnopolska wystawa psów rasowych..

Wizytę gości w Kronospanie zakończył drobny poczęstunek. W tym czasie w trasę "wycieczkową" wyjeżdżała kolejna kilkudziesięcioosobowa grupa mieszkańców Szczecinka by zobaczyć Kronospan od środka.   

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk