Miłośnicy długich weekendów zacierają ręce

W nowym 2018 roku będziemy mogli solidnie odpocząć od pracy. Gdy zsumujemy wszystkie soboty, niedziele i święta, wychodzi nam aż 113 dni na "luziku".

Początek roku jest raczej średnio pomyślny - po szaleństwach sylwestrowej nocy odpoczniemy zaledwie jeden dzień - w poniedziałek 1 stycznia.

Pierwszy długi weekend 2018 roku zaliczymy dopiero na przełomie marca i kwietnia - w święto Wielkiej Nocy (1-2.04) przy wolnej sobocie 31 marca.  

Dalej będzie już tylko lepiej. Już pod koniec kwietnia i na początku maja, przy odrobinie szczęścia i dobrym humorze szefa, możemy mieć naprawdę bardzo dłuuugi weekend.

Święto Pracy 1 Maja przypada we wtorek. Z kolei Święto Konstytucji 3 Maja w czwartek, co oznacza, że przy poświęceniu dwóch dni urlopu wypoczynkowego zyskujemy aż sześciodniowy weekend. Jeśli dodamy do tego kolejny dzień urlopu - piątek 4 maja (łącznie tylko trzy dni) możemy zaliczyć aż 9-dniową majówkę!

Kolejną okazję do błogiego lenistwa będziemy mieli już na przełomie maja i czerwca. Boże Ciało wypada w czwartek 31 maja. Jeżeli uda się nam wziąć dzień urlopu, zaliczymy 4-dniowy weekend.

Podobnie będzie w sierpniu. Święto Wojska Polskiego i Wniebowstąpienia Najświętszej Maryi Panny - 15 sierpnia wypada w środę. Wystarczy zdobyć wolny poniedziałek oraz wtorek i odpoczywamy 5 dni. Jeżeli poświęcimy kolejne dwa dni urlopu w czwartek i piątek (16-17. 08) sierpniowy weekend będzie miał dni aż 9!  

Do kolejnego długiego weekendu będziemy musieli zaczekać do listopada. Dzień Wszystkich Świętych przypada w czwartek. Można coś "pokombinować" z wolnym piątkiem i odpoczniemy wówczas 4 dni. Z kolei Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada (jubileusz 100-lecia) wypada w niedzielę. Zysk, zatem żaden.

Warto zostawić sobie kilka dni urlopu, po to, by pod koniec grudnia zaliczyć kolejny i to bardzo dłuuugi weekend - układ świąt jest, bowiem bardzo korzystny. 

Wigilia 24 grudnia wypada w poniedziałek. Pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia we wtorek i środę, co oznacza pięciodniowy wypoczynek przy poświęceniu jednego dnia urlopu.

Jeśli zdecydujemy się wydłużyć jeszcze bardziej świąteczno -noworoczną labę wystarczą 2 dni urlopu i do pracy wrócimy dopiero w środę 2 stycznia 2019 roku. Nasz weekend będzie miał aż 11 dni! Rekord Europy murowany.   

Reasumując: Podobnie jak w tym roku, również w przyszłym zaliczymy 13 świąt kościelnych i państwowych. To Nowy Rok 1 stycznia, święto Trzech Króli 6 stycznia, święta Wielkiej Nocy 1-2 kwietnia, Święto Państwowe 1 maja, Święto Narodowe 3 maja, Zielone Świątki 20 maja, Boże Ciało 31 maja, święto Wojska Polskiego i WNMP 15 sierpnia, Wszystkich Świętych 1 listopada, Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada oraz Boże Narodzenie 25 i 26 grudnia.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk