Minął tydzień

Szczecinecki Wartek ma 10 lat

Na portalach aukcyjnych moneta osiąga wysokie ceny. U nas przez dziesięciolecie jej wartość się nie zmieniła

Wartek - młodszym mieszkańcom Szczecinka przypominamy, że to okolicznościowa moneta wybita w czerwcu 2010 roku z okazji 700-lecia miasta. Jak każdy tego rodzaju monetarny gadżet stanowi łakomy kąsek dla kolekcjonerów i numizmatyków.

Minęło 10 lat i sprawdziliśmy jak się ma Wartek. Otóż dobrze. Można go kupić na portalach aukcyjnych za kilkadziesiąt złotych, bądź kilkanaście dolarów. Dostępny jest również na portalu e-numizmatyk.pl za 58 zł.

To dużo drożej niż w rodzinnym Szczecinku. Bo choć 10 lat minęło Wartek nadal jest w sprzedaży nad Trzesieckiem. Za okolicznościową monetę w Centrum Informacji Turystycznej Wartka kupimy po 7 zł za sztukę.

A teraz kilka ciekawostek. Otóż Wartek Szczecinecki został wybity w nakładzie 15 tys. szt. w częstochowskiej firmie Artmedal. Jego projektantem jest Władysław Fijałkowski. Moneta została wykonana z bimetalu o średnicy 27 mm, otok ma z mosiądzu, a rdzeń z mosiądzu wysokoniklowego.

https://www.miastozwizja.pl/szczecinecki-wartek-ma-10-lat

Budżet Obywatelski na topie

Pierwszy tydzień: 2250 głosujących, 6723 głosy na 20 szczecineckich projektów

https://www.miastozwizja.pl/budzet-obywatelski-na-topie-0

Wraca sprawa zwolnienia dr Mariusza Kowalewskiego

Informacja, która pojawiła się na początku czerwca, o planowanych zmianach kadrowych w Centrum Rehabilitacji Stwardnienia Rozsianego w Bornem Sulinowie, zaskoczyła niemal wszystkich. Wraz z objęciem funkcji dyrektora SM w Bornem Sulinowie przez Piotra Misztaka, sukcesywnie wprowadzano zmiany. Współpracę z placówką zakończył w ostatnich tygodniach dr Mariusz Kowalewski – neurolog i zarazem wieloletni dyrektor medyczny placówki. Powodem jego odejścia była zaproponowana mu zmiana stanowiska z ordynatora na neurologa i skrócenie wymiaru pracy do 1/3 w porównaniu z godzinami przepracowywanymi przez niego dotychczas każdego miesiąca. Dr Mariusz Kowalewski, współtwórca Centrum, który tworzył tę placówkę właściwie od podstaw, nie zgodził się na zaproponowane zmiany. Ostatecznie został on zwolniony… dyscyplinarnie.

Sprawa ta kolejny raz powróciła na ostatniej sesji Rady Powiatu. Głos w tej sprawie zabrał radny Grzegorz Grondys, który dopytywał starostę m.in. o zwolnienia personelu oraz obecny sposób rozliczania się spółki z Narodowym Funduszem Zdrowia: - Moja wiedza obecnie jest trochę szersza. Wypowiedzenia z pracy złożyli: 28 maja dietetyczka, 29 maja kierownik świadczeń medycznych, 5 czerwca wypowiedzenia złożyła socjoterapeutka oraz psychoterapeuta, 9 czerwca lekarz urolog, jednak w okresie wypowiedzenia świadczył pracę. Współpracę ze spółką zakończyła również księgowa. Może nie były to wypowiedzenia wynikające wprost z solidarności z Panem Kowalewskim, ale wynikające z tego, co się zaczęło w spółce dziać. Pomijam nazwiska, ważna jest skala problemu, a ta zostaje przez Pana Starostę całkowicie zbagatelizowana – wylicza radny Grzegorz Grondys.

https://www.miastozwizja.pl/wraca-sprawa-zwolnienia-dr-mariusza-kowalewskiego-0

Powiatowi radni zainteresowani inwestycją przy ul. Lelewela

Najwięcej niepokoju wciąż budzą potencjalne rozwiązania komunikacyjne

https://www.miastozwizja.pl/powiatowi-radni-zainteresowani-inwestycja-przy-ul-lelewela

Z końcem wakacji przybyło bezrobotnych

Bez pracy pozostaje blisko 4,1 tys. osób. PUP dysponuje 128 ofertami. Chętnych jak na lekarstwo

Niestety, lato nie przyniosło zdecydowanego przełomu w ograniczeniu zjawiska bezrobocia. Na koniec sierpnia przybyło osób poszukujących zatrudnienia. Jak powiedział nam zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy Maciej Batura bez pracy pozostają 4082 osoby.

- Z kolei w Szczecinku pracy poszukuje 1718 osób (wzrost o 42 osoby). Wśród bezrobotnych dominują kobiety. W powiecie - 2294, w Szczecinku - 966. Prawo do zasiłku dla bezrobotnych posiada 895 osób. Stopa bezrobocia w powiecie (koniec lipca) to 16 proc. Z kolei wskaźnik bezrobocia w Szczecinku to 7,2 proc.

Jak ujawnił nam M. Batura, lokalni przedsiębiorcy nie zgłaszają zamiaru prowadzenia zwolnień grupowych.

https://www.miastozwizja.pl/z-koncem-wakacji-przybylo-bezrobotnych

Gwałt na 13-miesięcznej dziewczynce

Prokuratura zakończyła śledztwo. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu

O tej bulwersującym czynie, którego sprawcą był mieszkaniec Szczecinka, pisaliśmy w ub. roku kilkukrotnie, m.in. w artykule: "Zgwałcił dziecko. Siedzi"

https://miastozwizja.pl/zgwalcil-dziecko-siedzi

Dziś (wtorek, 15 września) prokuratura ujawniła kolejne fakty z długotrwałego śledztwa i skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 33-letniemu Łukaszowi K., podejrzanemu o zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem 13-miesięcznej dziewczynki w Szczecinku. Poinformował o tym rzecznik prokuratury Ryszard Gąsiorowski.
Prok. Gąsiorowski powiedział, że Prokuratura Okręgowa w Koszalinie zakończyła przejęte z prokuratury w Szczecinku śledztwo w sprawie zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem 13-miesięcznej dziewczynki.
- Łukasz K. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu - poinformował prok. Gąsiorowski.

Podejrzanemu grozi kara od 5 do 15 lat pozbawienia wolności. Prokuratura sprawdzała też, czy mężczyzna mógł dopuścić się przestępstw wobec dwojga swoich dzieci. Prok. Gąsiorowski podał, że ta teza się nie potwierdziła.

Drugą zatrzymaną w sprawie osobą była żona podejrzanego o gwałt - Kinga K., której opiece została powierzona mieszkająca na tym samym osiedlu pokrzywdzona dziewczynka, córka sąsiadów. Kobiecie, która miała pozostawić niemowlę na krótki czas ze swoim mężem, przedstawiono zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia dziecka. W toku śledztwa prokurator zdecydował o wycofaniu zarzutu stawianego Kindze K. i umorzeniu postępowania wobec niej - zaznaczył prok. Gąsiorowski.

To szpital w Szczecinku, do którego 11 września 2019 r. dziewczynkę przywieźli jej rodzice, powiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa na dziecku. Według informacji przekazanych dziennikarzom 13 września przez dyrektora ds. medycznych szpitala Marka Ogrodzińskiego wynikało, że w trakcie badania dziecka "lekarz stwierdził obecność rany krocza". Wstępne rozpoznanie potwierdziły konsultacje z lekarzem ginekologiem i pediatrą. Lekarze mieli podejrzenie, iż uraz u dziecka powstał "w wyniku czynu nierządnego". Lekarze zdecydowali, że konieczne jest przetransportowanie dziecka do placówki o wyższej referencyjności, do Szczecina. 

https://www.miastozwizja.pl/gwalt-na-13-miesiecznej-dziewczynce

W Programie Samorządowym naszym gościem był dyrektor Komunalnego Centrum Usług Wspólnych Tomasz Czuk

Dyr. Czuk ujawnił nam jak szczecineckie placówki oświatowe funkcjonują w czasie pandemii wirusa.

Opowiedział też o przygotowaniach do otwarcia Modelowej Szkoły Ćwiczeń w Szkole Podstawowej nr 5. To projekt, na który miasto pozyskało dofinansowanie (ponad milion złotych) z Unii Europejskiej.

Oglądając dzisiejszy Program Samorządowy dowiemy się również o Powstaniu Lokalnego Ośrodka Wspierania Edukacji dla Dorosłych. Projekt będzie realizowany w Szkole Podstawowej nr 7.

https://www.miastozwizja.pl/program-samorzadowy-1709

https://www.youtube.com/watch?time_continue=259&v=UKAHONf8WJQ&feature=emb_logo

Wyobraźmy sobie

Felieton mecenasa Mirosława Wacławskiego

Wyobraźmy sobie, że dzisiaj u władzy w kraju jest PO. I wyobraźmy sobie, że premier rządu decyduje się na zarządzenie wyborów bez podstawy prawnej, a skutkiem tego jest wyrzucenie w błoto 70 mln złotych. O tym, że zarządzenie wyborów było bezprawne, orzeka WSA.

Wyobraźmy sobie, że PO jako partia organizuje swój kongres pod szyldem ekologów, a pieniądze na zorganizowanie kongresu bierze z puli UE przeznaczonej na działania ekologiczne. Natomiast, gdy opozycyjna partia jaką jest PiS składa zawiadomienie do prokuratury, to ta umarza postępowanie, bo nadzoruje ją aktywny członek PO, który jest prokuratorem generalnym.

Wyobraźmy sobie, że D. Tusk postanawia wybudować dwie wieże w Warszawie i w tym celu między innymi przekazuje osobie od której zależy podjęcie decyzji w tej sprawie, kopertę z 50 000 zł a przynajmniej tak twierdzi osoba, która miała realizować ten projekt. Natomiast Prokurator Generalny, którym jest oczywiście prominentny działacz PO, tylko po nagłośnieniu sprawy ogłasza, że nie widzi żadnego naruszenia prawa, pomimo tego, że prokuratura jeszcze nie podjęła czynności.

Wyobraźmy też sobie, że minister rządu PO np. B. Arłukowicz w związku z zagrożeniem epidemicznym, zamawia u swojego znajomego maseczki za kilka milionów złotych, które okazują się bublem bo nie mają atestu, zamawia respiratory za kilkaset milionów złotych w firmie, która nigdy nie zajmowała się dostawami sprzętu medycznego, wypłacając z góry całą należność. Gdy respiratory nie trafiają do odbiorców i zostaje złożone zawiadomienie do Prokuratury, to Prokuratura publikuje oświadczenie, że p. B. Arłukowicz może spać spokojnie.

I wyobraźcie sobie drodzy zwolennicy PiS, że to wy dzisiaj jesteście opozycją i to wy stawiacie te wszystkie zarzuty. Jak się państwo czujecie?

https://www.miastozwizja.pl/wyobrazmy-sobie

Archiwalne "Wakacje w Szczecinku"

Jak odpoczywano nad Trzesieckiem? Podróż do dalekiej i nieco bliższej przeszłości

To kolejna niezwykle ciekawa wystawa Archiwum państwowego Oddział w Szczecinku. Tym razem archiwiści zaprosili nas do obejrzenia wystawy wirtualnej pt. „Wakacje w Szczecinku”.

Zostały zaprezentowane na niej wybrane materiały archiwalne obrazujące wypoczynek w Szczecinku, sposoby spędzania wolnego czasu w lecie oraz dawna oferta turystyczna miasta.

Warto zapoznać się ze zbiorami naszych archiwistów. Powód? Ramy chronologiczne wykorzystanych archiwaliów obejmują lata 1899-1975. Wystawę uzupełniają reprodukcje fotografii oraz pocztówek ze zbiorów prywatnych Christiane Zech oraz Joachima Sturma.

Link do wystawy:

http://www.koszalin.ap.gov.pl/wystawa-wirtualna-pt-wakacje-w-szczecinku/

https://www.miastozwizja.pl/archiwalne-wakacje-w-szczecinku

Top 10 wakacyjnych wydarzeń w Szczecinku

Co się działo w tym czasie w naszym mieście?

https://www.miastozwizja.pl/top-10-wakacyjnych-wydarzen-w-szczecinku-1

Tego lata nasz region wybrało mnóstwo turystów

Prezes SzLOT Mariusz Getka: Znalezienie miejsca noclegowego w wakacje graniczyło niemal z cudem

Tegoroczne wakacje zdecydowanie różniły się od tych w poprzednich latach. Tym razem, z powodu pandemii, wiele miejsc stało się nieosiągalnych do odwiedzenia. Często też zagraniczne wyjazdy wzbudzały obawy wśród osób szukających miejsca na letni wypoczynek, że postanowili oni poszukać ciekawych lokalizacji we własnym kraju. Część z nich – jak się okazało – swój wolny wakacyjny czas postanowiła spędzić w naszym regionie.

- Podczas tegorocznych wakacji nasz region odwiedziło naprawdę bardzo dużo turystów – mówi „Miastu z Wizją” Mariusz Getka, szef Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. - To nie jest żadna tajemnica, że znalezienie miejsca noclegowego w wakacje graniczyło niemal z cudem. Czyli wydarzyło się to, o czym mówiliśmy po wybuchu pandemii. Nastąpiła zmiana preferencji potencjalnych turystów. Zostało to też potwierdzone przez panią burmistrz Bornego Sulinowa, z którą rozmawialiśmy. Urząd Marszałkowski też zauważył, że jest duże zainteresowanie naszym regionem.

Turyści, którzy podczas tegorocznych wakacji odwiedzili nasze miasto, mogli także liczyć na szereg zniżek. I chętnie z tej opcji korzystali. Przypomnijmy, że wraz z początkiem lipca w naszym mieście uruchomiony został program partnerski pod nazwą „Szczecinecka Karta Gościa”. Gwarantuje ona odwiedzającym nasze miasto turystom szereg atrakcyjnych zniżek na rozmaite atrakcje i usługi.

- Jeżeli chodzi o kartę turysty, to zainteresowanie nią również było duże. Na tyle, że musieliśmy uzupełniać jej braki w hotelach. Ludzie się nią posługiwali. Wiemy to z informacji zwrotnych chociażby z lokali gastronomicznych i od innych naszych partnerów. Natomiast czy była ona tym elementem, który sprawiał, że oni tu przyjeżdżali? Myślę, że nie. Natomiast była fajnym dodatkiem dla tych, którzy zdecydowali się na wypoczynek w naszym mieście. I być może to skłoni ich do tego, żeby przyjechać do nas również w przyszłym roku. Mam nadzieje, że tak się stanie – dodaje nasz Mariusz Getka.

Koniec wakacji nie oznacza jednak końca turystycznego sezonu w Szczecinku. Jak powiedział nam nasz rozmówca, w najbliższych miesiącach swój przyjazd nad Trzesiecko zaplanowało także sporo osób będących pasjonatami wędkarstwa. Dla nich sezon trwa nieco dłużej. Co więcej, oni również będą mogli skorzystać ze zniżek przysługujących posiadaczom Szczecineckiej Karty Gościa.

https://www.miastozwizja.pl/tego-lata-nasz-region-wybralo-mnostwo-turystow

Na rybach z Mistrzem Polski

Nad Trzesieckiem gościł Marcin Stańczyk

To niecodzienna i niezwykle wielka przyjemność - wybrać sie na ryby z jednym z najlepszych wędkarzy w kraju - Mistrzem Polski w Wędkarstwie Spławikowym Marcinem Stańczykiem.

Członek wędkarskiego teamu Kadry Narodowej Polski, wielokrotny uczestnik Mistrzostw Świata i Europy gościł nad Trzesieckiem. Dziś (czwartek, 17 września) na promenadzie przy I Liceum Ogólnokształcącym podpatrywaliśmy jak łowi Mistrz.

Najpierw był rozładunek multum sprzętu z zasobnej furgonetki. Później przygotowanie zanęty i sprzęty, czyli cały wędkarski rytuał. Na końcu finał, czyli wędkowanie trzesieckich płoci i okoni.

- Na rybach jestem kilka razy w tygodniu. Cenię swoje hobby, nie wyobrażam sobie bym mógł robić coś innego - ujawnił w rozmowie z "Miastem z Wizją" Marcin Stańczyk.

Wędkarz pochodzący z Łodzi (ciekawostka: zapalony kibic piłkarski pierwszoligowego ŁKS-u) nie mógł się nachwalić Szczecinka i naszego jeziora.

- Macie olbrzymie szczęście, wokół piękne jeziora zasobne w ryby. Ja niestety, w Łodzi tego nie mam. Dlatego bardzo wam zazdroszczę. Wędkarza do Szczecinka zaprosili szefowie Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystyczne i Samorządowej Agencji Promocji i Kultury.

- To dla nas zaszczyt, że Marcin przyjął zaproszenie. W Szczecinku powstaje obszerny materiał realizowany przez dziennikarza "Wiadomości Wędkarskich" Józefa Wróblewskiego - mówi "Miastu z Wizją" szef SzLOT Mariusz Getka.

- Naprawdę warto zgłębić tajemnice wędkarstwa wyczynowego. Niby niczym się nie różni od rekreacyjnego połowu ryb, a jednak to olbrzymia różnica. Jest nam niezmiernie miło, że Marcin przyjął nasze zaproszenie i w Szczecinku powstaje kolejny materiał "Wiadomości Wędkarskich". Świadczy to o tym, że nasze miasto mocno dzierży tytuł Wędkarskiej Stolicy Polski.

https://www.miastozwizja.pl/na-rybach-z-mistrzem-polski

https://www.youtube.com/watch?time_continue=3&v=tIVEwMAAxek&feature=emb_logo

2200 sadzonek drzew od leśników dla mieszkańców Szczecinka

Nadleśniczy Janusz Rautszko: Otrzymaną sadzonkę każdy może posadzić w wybranym miejscu i opiekować się tym drzewkiem

Pracownicy Nadleśnictwa Szczecinek i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowy zaprosili mieszkańców do czynnego udziału w kolejnej akcji, której celem jest wzrost liczby drzew porastających nasza najbliższą – i też tę nieco dalszą – okolicę. W piątek przed siedzibą Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych na wszystkich czekało ponad 2 tysiące młodych sadzonek drzew. Każdy, kto spotkał się tu dziś z leśnikami, mógł otrzymać właśnie taka sadzonkę, a następnie znaleźć dla niej nowy „dom”, gdzie będzie rosła przez następne lata, oczywiście z pożytkiem dla środowiska naturalnego.

- Już trzeci rok z rzędu zainicjowaną przez prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej akcję „Sadzimy las”  kontynuujemy w naszym mieście – mówi nam nadleśniczy Janusz Rautszko z Nadleśnictwa Szczecinek. - Dzisiaj jesteśmy przed siedzibą Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, gdzie rozdajemy mieszkańcom sadzonki drzew. Powiedzmy, że 1/3 powierzchni Polski zajmują lasy. Leśnicy każdego roku sadzą 500 mln drzew. I dzisiaj jest okazja do tego, aby każdy, kto zechce, poszedł naszym śladem i otrzymaną tutaj sadzonkę posadził w wybranym przez siebie miejscu i tym drzewkiem opiekował się przez wiele lat.

- Mamy sadzonki grabu, brzozy i lipy. Łącznie mamy 2200 sadzonek. Mieszkańcy jak najbardziej chętnie każdorazowo włączają się w tą akcję. Każdego roku jest nią bardzo duże zainteresowanie. Dziś już na kilkanaście minut przez rozpoczęciem naszej akcji zaczęliśmy rozdawać sadzonki tym osobom, które się do nas tu zgłosiły. Myślę więc, że i w tym roku będzie tak samo duże zainteresowanie tą akcją, jak w latach poprzednich – dodaje nasz rozmówca.

Jak zauważają leśnicy, lasy i drzewa zapewniają nam tlen, oczyszczają powietrze, wpływają korzystnie na klimat i samopoczucie nas wszystkich. Są domem dla wielu gatunków roślin, grzybów i zwierząt. Dostarczają najbardziej ekologiczny surowiec - drewno, które ma ok. 30 tys. zastosowań. Polscy leśnicy każdego roku sadzą 500 milionów drzew, a lasów w Polsce stale przybywa. Zajmują one już blisko jedną trzecią powierzchni. Drzewa potrzebne są wszędzie tam, gdzie żyjemy, nie tylko w lesie. Teraz wszyscy mogą z łatwością posadzić własne drzewo. Na mieszkańców, którzy chcą dołożyć swoją „cegiełkę” do poprawy naszego najbliższego środowiska, czekają sadzonki grabu, brzozy oraz miododajnej lipy.

https://www.miastozwizja.pl/2200-sadzonek-drzew-od-lesnikow-dla-mieszkancow-szczecinka

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk/Marzena Góra