Nietrzeźwy rolnik "powoził" traktorem
- Aktualności

W ubiegłym tygodniu w Szczecinku doszło do wypadku drogowego. Na ulicy Kościuszki jadącemu motocykliście pierwszeństwo wymusił kierujący osobowym Volkswagenem. Kierowca jednośladu z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Jak nam powiedziała rzecznik prasowy szczecineckiej policji mł. asp. Anna Matys, obaj kierowcy byli trzeźwi.
- Policjanci zatrzymali 7 nietrzeźwych kierujących. Niechlubnym rekordzistą opilstwa za kierownicą okazał sie 58-letni mieszkaniec gminy Barwice, jadący ciągnikiem rolniczym marki Ursus. Wydmuchał w alkomat 2,5 promila alkoholu - dodaje A. Matys.
W ręce policjantów wpadło dwóch amatorów środków odurzających.
30-letni mieszkaniec Szczecinka miał przy sobie amfetaminę. Okazało się też, że jest poszukiwany w celu doprowadzenia do Zakładu Karnego.
Z kolei 24-letni mieszkaniec Chojnic z marihuaną w kieszeni był pijany i awanturował się na dworcu PKP. Zaczepiał przechodniów i ubliżał im. Naruszył też nietykalność cielesną funkcjonariuszy Policji i Straży Ochrony Kolei. Został zatrzymany do wytrzeźwienia. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
Kierująca osobowym citroenem straciła prawo jazdy na trzy miesiące, za niedostosowanie prędkości jazdy do obowiązującego ograniczenia w terenie zabudowanym. 45-letnia mieszkanka Bydgoszczy przekroczyła dozwoloną prędkość aż o 81 km/h. Zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej nr 20 koło Marcelina.
- Kobieta zgodnie z przepisami została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 złotych i otrzymała 10 punktów karnych oraz zatrzymano jej prawo jazdy - mówi A. Matys.
Policjanci przypominają, że według obowiązujących przepisów okres zatrzymania prawa jazdy wydłuży się do 6 miesięcy jeżeli osoba, która pomimo utraty prawa jazdy, nadal będzie poruszała się samochodem i zostanie zatrzymana przez Policję. Kolejne spotkania z mundurowymi dla opornego kierującego mogą się skończyć utratą uprawnień i ponownym przystąpieniem do egzaminu na prawo jazdy. Warto o tym pamiętać zwłaszcza teraz, kiedy wielu z nas zaczyna przygotowywać się do wyjazdu na długo wyczekiwane wakacje.
Szczecineccy policjanci zatrzymali 28-letniego uciekiniera z zakładu karnego. Mężczyzna wolnością cieszył się tylko 4 godziny, potem trafił za kratki, gdzie będzie odbywał pozostałą część orzeczonej kary. Za samowolne oddalenie się z miejsca zatrudnienia grożą mu dodatkowe sankcje karne.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk