"Zamach" na ulicę 28 Lutego

Przynajmniej od kilkunastu lat trwa spór, czy Szczecinek został zdobyty przez czerwonoarmistów 27 czy też 28 lutego 1945 roku. Historycy i miłośnicy historii nie potrafią znaleźć konsensusu. Nie ma się, co dziwić, bo materiały źródłowe, w tym dzienniki bojowe oddziałów Smoleńskiej 32 Dywizji Kawalerii Gwardii Armii Czerwonej (ten związek taktyczny "brał" Neustettin) jednoznacznie daty nie precyzują. Pewne jest za to, że saluty na część żołnierzy rosyjskich zostały oddane w Moskwie 28 lutego 1945 roku, na rozkaz samego Generalissimusa Józefa Stalina. Ten fakt do dziś budzi również polityczne spory, jeżeli chodzi o datę zdobycia Neustettin.

Od lat toczą się też dyskusje, czy dzień 28 Lutego należy czcić poprzez dawanie mu imienia jednej z głównych ulic Szczecinka? Okazuje się, że na ten temat będą dyskutować radni Rady Miasta na sesji 29 maja. Wszystko za sprawą wniosku mieszkanki Szczecinka.

Już wiadomo, że Komisja Prawa, Legislacji i Porządku Publicznego Rady Miasta wypowiedziała się negatywnie na ten temat.

W uzasadnieniu odmownej uchwały zapisano, m.in.:  

Do Urzędu Miasta Szczecinek w dn. 4 kwietnia br. wpłynął wniosek Pani Kai Majewskiej, w którym wnioskodawczyni wystąpiła z zapytaniem, „dlaczego Urząd Miasta nie dokonał jeszcze zmiany nazwy ulicy 28 Lutego?".

W odpowiedzi przewodnicząca Rady Miasta Szczecinek poinformowała wnioskodawczynię, że wniosek został skierowany pod obrady Komisji Prawa, Legislacji i Porządku Publicznego Rady Miasta oraz, że na posiedzeniu komisja, po analizie argumentów przez nią przytoczonych, negatywnie zaopiniowała możliwość zmiany nazwy ulicy 28 Lutego. 

Powód? Ponieważ, w ocenie Rady Miejskiej, wśród mieszkańców Szczecinka nazwa ulicy 28 Lutego nie jest kojarzona zasadniczo z dniem zdobycia miasta przez wojska radzieckie, nie wywołuje też negatywnych emocji w takim stopniu, który uzasadniałby konieczność jej zmiany. Należy też mieć na uwadze, że przy tej ulicy ma swoje siedziby duża liczba podmiotów gospodarczych, które byłyby zmuszone ponieść koszty zmiany pieczątek, log, stron internetowych itp.

Tekst i Foto: Sławomir Włodarczyk