Pełna inwigilacja Polaków na topie
- Aktualności
To cytat z felietonu szczecineckiego parlamentarzysty Koalicji Obywatelskiej pt. "Kryzys staje się faktem. Dyktatura puka do drzwi":
https://miastozwizja.pl/kryzys-staje-sie-faktem-dyktatura-puka-do-drzwi
opublikowanego na naszej stronie internetowej na początku kwietnia br. Prorocze słowa…
(czytaj także: https://miastozwizja.pl/poczta-otworzy-listy-urzednicy-sprawdza-nasza-lo...)
Inwigilacji Polaków ciąg dalszy. Wszystko w imię walki z epidemią "na chwilę" i dla naszego dobra. Dziennik Gazeta Prawna donosi o niepokojącym zapisie w projekcie nowelizacji tarczy antykryzysowej.
Ministerstwo Cyfryzacji chce dostać dane z lokalizacji telefonów komórkowych wszystkich Polaków dotyczące ich przemieszczania się, aby stworzyć wzorce rozprzestrzeniania się koronawirusa.
- Projekt nowelizacji ustawy, do którego dotarł DGP, przewiduje, że w czasie zagrożenia epidemicznego, stanu epidemii lub stanu klęski żywiołowej operator telekomunikacyjny będzie zobowiązany dostarczyć ministrowi cyfryzacji dane (obejmujące okres ostatnich 14 dni) o lokalizacji telefonów komórkowych osób zarażonych koronawirusem lub objętych kwarantanną. Na tym jednak nie koniec. Minister ma także otrzymywać dane – co prawda zanonimizowane – o lokalizacji „urządzeń końcowych” wszystkich użytkowników, także tych zdrowych" - podaje DGP i dodaje:
„Szef rządu, na wniosek ministra cyfryzacji, będzie mógł wydać operatorowi telekomunikacyjnemu polecenie przekazywania innych danych o lokalizacji urządzeń końcowych, „mając na uwadze niezbędność przekazywanych danych dla narzędzia analitycznego”. Polecenia premiera będą wydawane w drodze decyzji administracyjnej, podlegać natychmiastowemu wykonaniu z chwilą ich doręczenia lub ogłoszenia oraz nie będą wymagały uzasadnienia. (…) „szczegółowy zakres danych, sposób i tryb ich przekazywania mogą zostać określone w umowie pomiędzy ministrem właściwym do spraw informatyzacji a operatorem”, a zgoda użytkownika końcowego na przetwarzanie i udostępnianie danych lokalizacyjnych nie będzie wymagana”.
Nasuwa się pytanie, czy zbierane dane analityczne nie będą nadużywane? Czy pomoże to walczyć z koronawirusem? Czy wraz z pandemią nadchodzi koniec wolności i prywatności?
- Wszystko wskazuje na to, że świat wymyślony przez George’a Orwella wydaje się coraz bardziej rzeczywisty - podsumował Express Lubelski"
Opracowanie: Sławomir Włodarczyk
Źródło: gazetaprawna.pl
Foto: Common Dreams