Noworoczna kąpiel Morsów

Miłośnicy nadzwyczaj "chłodnych" kąpieli - członkowie Szczecineckiego Klubu Morsów, jak każe kilkuletnia już tradycja, przywitali Nowy 2018 Rok w odmętach jeziora Trzesiecko. Na noworoczne spotkanie na Plaży Wojskowej przy ul. Kilińskiego przybyło około 30 Morsów, również panie.

Warunki do morsowania były wprost wymarzone, choć jak mówili nam Morsy - za ciepło zarówno w wodzie jak i na powietrzu.

- Czekamy na śnieg, siarczysty mróz i gruby lód - podkreślali. - Dziś pod wodą szukamy jak zwykle zdrowia i orzeźwienia po sylwestrowych szaleństwach. Również szczęścia. Fajnie zaczynamy ten nowy rok, bo jak mówią, jaki nowy rok, taki cały rok.

Jak nam powiedzieli członkowie klubu ten rok, a raczej zimę, mają pracowitą. - Szykuje się całkiem spora ilość wyjazdów do kolegów z zaprzyjaźnionych klubów, nie tylko nad jeziora, ale tez Bałtyk.

Po złożeniu sobie i mieszkańcom Szczecinka noworocznych życzeń Morsy odziani tylko w stroje kąpielowe (brrr!) i fikuśne nakrycia głowy "rodem z epoki" wskoczyły do jeziora Trzesiecko. Kąpiel trwała kilkanaście minut. Były wodne zabawy, a nawet tańce i śpiewy m.in. na melodię i słowa: "Hej, hej, bawmy się".

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk